Bogdziu, to musisz się rozgrzać i wziąć coś na wzmocnienie ..... ja staram się nie brać żadnych leków ale jak czuję, że może być źle to w ostateczności biorę aspirynę i piję herbatę z miodem.... ale każdy ma swój sposób. Duuużo zdrówka Ci życzę.



Bogdziu, to musisz się rozgrzać i wziąć coś na wzmocnienie ..... ja staram się nie brać żadnych leków ale jak czuję, że może być źle to w ostateczności biorę aspirynę i piję herbatę z miodem.... ale każdy ma swój sposób. Duuużo zdrówka Ci życzę.

Aspiryny mi nie wolno, taka byle jaka jestem. łatwo się przeziębiam a leczyc nie ma czym . na razie zajadam sie chlorchinaldinem bo u mnie zawsze od gardła się zaczyna a tylko on mi pomaga.Jakos bedzie.





Bogdziu, to musisz się rozgrzać i wziąć coś na wzmocnienie ..... ja staram się nie brać żadnych leków ale jak czuję, że może być źle to w ostateczności biorę aspirynę i piję herbatę z miodem.... ale każdy ma swój sposób. Duuużo zdrówka Ci życzę.

Aspiryny mi nie wolno, taka byle jaka jestem. łatwo się przeziębiam a leczyc nie ma czym . na razie zajadam sie chlorchinaldinem bo u mnie zawsze od gardła się zaczyna a tylko on mi pomaga.Jakos bedzie.

Bogdziu, nawet tak nie pisz, że byle jaka.....wiem jak to jest, jak nie bardzo można wziąć jakiś lek .... moja mama też nie może aspiryny i żadnego z tej grupy.... ja mam problemy po każdym antybiotyku, wystrzegam się ich jak ognia

Oczywiście Bogdzia może buteleczkę syropu z malin z miodem

Popieram Anię Nie ma nic lepszego, niż „medycyna naturalna„, hihihi