Wiolu, dziękuję, zakupy bardzo mnie nakręciły do działania, nawet nową rabatę wytyczyłam - WSTĘPNIE

ale do zrobienia na przyszły rok. Z braku efektów hakonkowych u siebie - przechodzę do uwielbień nad wszystkimi pozostałymi trawami

nawet proso - to dopiero mnie coraz mocniej zaskakuje

Owszem, lata szkoda, zawsze za krótko trwa u nas, ale czas jesieni też mnie w tym roku kręci

Sesleria Twoja nie pozostała przeze mnie niezauważona, o nie

patrz, z wieloma roślinami poszłam w Twoje ślady, dziś nawet bodziszka Rozanne dołożyłam

a nad Perovskią się zastanawiałam

Wiolu, sesleria ze słońcem po godz. 12 - myślisz, że za mało?
Asiu, próbuj koniecznie z seslerią. Ja jednak upieram się, że tu chodzi o jakość sadzonek. Moje hakonki też raczej z tym miały problem, a ja dodatkowo dołożyłam swoje błędy. Jednak dobrze przekorzenione sadzonki, nie takie po świeżym podziale, będą z pewnością łatwiej się adaptować.
Juziu, ponoć w LM były Moorhexe, Johanka widziała. Twoje PDDelight - ciekawe, że "znormalniały"

najważniejsze, że nadal są i kolor ładny
Asiu, Juziu, hahaha, nie tylko podobają mi się, właśnie je zamówiłam

Telepatia? Lekko koślawe płatki, urocze, te do mnie bardziej przemawiają niż truffle i sunseekersy. Nie wiem, dlaczego mają takie słabe opinie? Ale zgodzicie się, że tu musi być jakaś mała gromadka dla efektu? Oprócz nich zamówiłam Pink Tip i Pretty Parasols, dość podobne do siebie. Nie było Delicious Candy, może uda się jeszcze gdzieś stacjonarnie? Jeśli nie, to za rok.