Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku Martki

W ogródku Martki

ajka 21:30, 01 wrz 2021


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 4955
Fajny wyjazd, super widoki.

Powiem ci, że sklep ładnie się zachował, że przyjął reklamację. Nie musiał, w końcu rośliny jakie są takie są, ale jednak żyją Jeżówki u ciebie jak i u mnie, niewidoczne. Ja mam nadzieję, że jednak na wiosnę i ciebie i mnie zadziwią.

Szpaler miskantów bardzo ładny, równiutki. Ja zawsze będę wielką miłośniczką traw. Podobają mi się w każdej postaci.
____________________
Ania Ogród ponad miarę, czyli trudne początki okolice Wrocławia
MiluniaB 23:28, 01 wrz 2021


Dołączył: 29 lip 2020
Posty: 3498
Martka przyłączam się do zachwytu nad widokami - pięknie

Wnioskuję, że odpoczywasz? Miłego urlopu

Nie będę Ci teraz zawracała głowy moimi spostrzeżeniami co do jakości sadzonek haconechloa - jak wrócisz to się wymienimy spostrzeżeniami
____________________
Milunia - Milunia w ogrodzie - z widokiem na rozlewisko ; * Wizytówka *
sylwia_slomc... 23:42, 01 wrz 2021


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86007
Cudna wyprawa Ale tak porównując te sadzonki co pokazujesz na fotkach, a to co się u nas w ogrodniczych dostanie to niebo a ziemia. U nas takie bidy marne za tyle złotówek, a tam takie wypasione
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
daredevil 07:28, 02 wrz 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Szkółka gdzieś w Niemczech, ale te góry i turkusowość chyba nie? wypoczywaj

może Szwajcaria tu i tu?
____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11118-podkrakowska-wies-foliak-kury-i-my
BKosimkArt 10:08, 02 wrz 2021


Dołączył: 03 kwi 2015
Posty: 5750
o jaaa cie! pięknie!!
miłego wypoczynku
____________________
Basi Kosimkowo - Kosimkowo-ogród po totalnej rekonstrukcji
Martka 17:58, 02 wrz 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Wypad do Szwajcarii miał być krótki, a góry wyższe, ale pogoda ułożyła plany po swojemu i efekt był taki, że zaznałam wizyty w centrum ogrodniczym, jakiego wcześniej nie widziałam. Nacieszyłam się też słońcem i kolorami w południowym, włoskojęzycznym kantonie Ticcino, który ma nie tylko klimat śródziemnomorski, ale także ... pogodę dla bogaczy. Jeśli bowiem mieszkańcy północnej Szwajcarii zapragną słońca, to wystarczy pojechać na południe, po dwóch godzinach wyjechać z drugiej strony 17-kilometrowego tunelu Gotarda i cieszyć się, że termometr zamiast 14 pokazuje stopni 26

Wiaan, przyznaję, że oszalałam, szczególnie na widok różanych ogrodów pokazowych

Elu, misy przepiękne, szczególnie zauroczyły mnie te pół-beczki dębowe porośnięte mchem. Sadzonki były tylko dorodne, a na każdym dziale pracownicy pielęgnujący rośliny. Później doczytałam, że zatrudniają 100 osób, z takim personelem to można działać! Wszystko ma swoją cenę, ja jednak bardzo lubię "skupiska pasji" i jestem gotowa zapłacić więcej, jeśli należycie doceniane są kompetencje i umiejętności pracowników.

Wiklasiu, nie chciało się wychodzić. Najgorsze jednak, że niczego nie mogłam zabrać... miałam ze sobą tylko jeden bagaż kabinowy, ale przysięgam, że rozważałam zakup dużej walizki, aby zabrać te Austinki... zniewoliły mnie!

Ando, teraz kombinuję, gdzie pojechać po takie okazy, do Szwajcarii autem po różę to szaleństwo, ale może gdzieś w Niemczech jest taki wybór róż? A może jednak w Polsce też są takie miejsca??? Sprzedaż internetowa? Szukam.

Judith, widzisz, nie skorzystałam z szansy uszczknięcia ciekawostka, że w Szwajcarii w każdym markecie można normalnie kupić herbatę z maryśki.  

Agi2006, to jak wystawa niestety nie obok, prawie 1,5 tyś. km. chciałabym obok, najbliżej mnie jest FloraPoint, ale to nawet nie jest namiastka tego, co widziałam w CO Meyer.

Miluniu, bardzo liczę na Twoje powodzenie, moja All Gold - co ciekawe, rośnie bez problemów! Wszystkie posadzone. Macra niestety słabo. U Ciebie nie. Miluniu, musimy porozkminiać na nano-czynniki, co jest na rzeczy. Wszak nie odpuszczamy.

Agatorku, krótko ale intensywnie, tak zazwyczaj spędzam urlopy, ten był ze względu na odkryte CO wyjątkowy.
















Martka 18:28, 02 wrz 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Haniu, góry mnie uratowały, ale częściowo, bo w planach były dużo wyższe, a i tak wciąż myślałam o tym fenomenie, który widziałam pierwszego dnia. Jako świeży ogrodnik nie zaznałam nigdy tylu róż w jednym miejscu, oglądałam, dotykałam i wąchałam to, co znam tylko z opisów i zdjęć. Ucięłam sobie też uroczą półgodzinną pogawędkę z panią, która o te róże dba, wiem, że Giardinę przycina w każdy poniedziałek rano i że w tym roku Austin wysyłał poza Anglię niezbyt chętnie, i że nie jest to najlepszy rok dla ich róż ze względu na opady, i że właścicielka CO ma różę nazwaną jej imieniem

Judith, piękna woda leży na południu Szwajcarii we włoskojęzycznym kantonie Ticcino, to małe jeziorko Lago di Lugano, poniżej miejscowość Lugano, po drugiej stronie jeziorka rozpoczyna się Italia. Granice są płynne, a tym, co wskazuje na miejsce aktualnego pobytu, są w tym przypadku tylko ... ceny

Agatorek, turkusik bez retuszu. Z góry widoki oszałamiające. Ale szczerze, to jedne z niższych Alp w Szwajcarii i nie w te góry chciałam, niestety pogoda nie dała połazić wysoko.

Joann, tym widokom towarzyszyła też typowo śródziemnomorska roślinność: palmy, pinie, oleandry, a także inne rodzaje serwowanych serów Mozarella di Bufala zamiast Appenzellera

Iwonko, ta ojczyzna Felco faktycznie jest mini-pięknością, lubię odwiedzać szczególnie dwa kraje, Italię i Szwajcarię, choć z różnych powodów. Bagażowe ograniczenia nie pozwoliły mi tym razem na żadne zakupy, ale wrócę kiedyś z autem i też zastanawiałam się, czy potrafiłabym wybrać kolor klęcznika

Mrokasiu, kolory jak z pocztówki, atmosfera temu odpowiadająca

Wiaan, nogi to były potrzebne bardzo, bo te niepozorne górki strome bardzo bez kolejki, Funicolare, nie obyło się 

Roocika, było krótko, ale bardzo intensywnie, tak lubię 

Reniu, widoki mogłyby być znacznie bardziej wypasione, gdyby nie deszcze i chmury w sąsiednim kantonie Wallis. Patrzysz na lodowce z bliska i dopiero dech zapiera






Martka 19:36, 02 wrz 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Aniu Ajko, sklep zachował się bardzo przyzwoicie, a oczywiście, że nie musiał. Czekamy na jezżówkowe WOW w przyszłym sezonie Szpaler miskantów długi, 17 metrów i 17 miskantów niezawodne. Ja też bez traw bym nie umiała żyć

Miluniu, dziś już byłam w pracy, to był krótki wypad. Rozkminki nad hakonechloa nigdy nie są zawracaniem głowy temat ten mnie wciąż bardzo frapuje. Napisz proszę o swoich przemyśleniach.

Sylwia, dobrze, jeśli cena nie bierze się z niczego. W Szwajcarii są to oczywiście w przeważającej mierze wysokie koszty pracy i gruntów. Wiedza i kompetencja kosztują i powinny kosztować. Jestem za tym. Ale też jestem za uczciwym prowadzeniem biznesu. To co otrzymałam w tym roku jako zamówienie internetowe, to były właśnie ceny wzięte "z niczego"...

Karola, dokładnie, i tu i tu Centrum/Szkółka w Szwajcarii, niedaleko Zurychu, góry też, ale już w południowej części. Z mocno południowym klimatem i roślinnością trafiłam na akcję ustawiania drzewek oliwnych w Lugano. W moim odczuciu rośliny o tej porze roku powinno się niedługo chować, a nie ustawiać, ale w Lugano te zwyczaje wyglądają inaczej



Basiu, jak miło Cię widzieć czekam z utęsknieniem na jesienne fotki Twojego ogrodu, choć wiem, że masz teraz ograniczony czas

Agatorek 20:19, 02 wrz 2021


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Martka, pewnie wpadłaś na taki pomysł, ale czy zapytałaś, czy sklep w Szwajcarii, nie wysłałby Ci tych róż?
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
Martka 20:41, 02 wrz 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Aguś, nie chcesz wiedzieć, jakie są ceny wysyłek ze Szwajcarii
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies