Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie

Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie

Miskantowo 08:56, 17 lut 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 688
Chłodnawo, nieprawdaż?
Temperatura odczuwalna -12 stopni.


Patrzę na prognozy, jeszcze do końca tygodnia mrozy w nocy.
Niedziela juz na plusie.
Tak więc w przyszłym tygodniu to już chyba dość żartów, sekator w dłoń i do pracy.

Wczoraj wysiałam trochę nasionek do doniczek i wystawiłam w zamkniętym pudle na zewnątrz.
Zobaczymy jak im pójdzie.
Jakieś wieczorniki, maki, driakiew, czarnuszki.
W tym tygodniu chyba wrzucę do doniczek nasiona bobu.
Z chęci wykonania pracy ogrodowej niż konieczności.

Muszę tez pomyśleć kiedy wysiać pomidory…
____________________
Wioleta Miskantowy dom
Miskantowo 08:57, 17 lut 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 688
Posiedziałam przed chwilą z kawa i lornetką.
Mówisz i masz, jak u Tar
Grubodzioby wpadły na śniadanko. Dwa!
____________________
Wioleta Miskantowy dom
TAR 09:11, 17 lut 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10781
Ciesze sie ze choc troche pomogłam

I ja tez nie rozumiem czemu nie masz judaszowca czy ambrowca Przeciez miejsca masz na to.

Mialam kiedys nieprzyjemnosc i przykrosc zebrac martwego dziecioła zielonego. Ten jezyk z dzioba mu chyba cały wyszedl. Niezla sznurowka. Juz wiem czemu tak sobie znakomicie radzi z wydłubywaniem robali. Choc sytuacja dla mnie niezwykle przykra to jednak czegos sie nauczyłam.

Mowisz mrozy do konca tygodnia? Trudno, jakos derenie wytrzymaja w garazu ten tydzien. Od weekendu wystawie na zewnatrz w kartonach by juz sie hartowały przed sadzeniem. Lilakom zapewne nic nie bedzie.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Miskantowo 10:07, 17 lut 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 688
TAR napisał(a)
Ciesze sie ze choc troche pomogłam

I ja tez nie rozumiem czemu nie masz judaszowca czy ambrowca Przeciez miejsca masz na to.



Mowisz mrozy do konca tygodnia? Trudno, jakos derenie wytrzymaja w garazu ten tydzien. Od weekendu wystawie na zewnatrz w kartonach by juz sie hartowały przed sadzeniem. Lilakom zapewne nic nie bedzie.



Jakieś sugestie w kwestii źródel judaszowców i ambrowcow?

Moj dereń Teutonia stoi w garażu.
Postawiłam go pod samą bramą, tam najchłodniej.

W niedzielę go wystawię a za parę dni do ziemi.
Ciekawe ile potrwa rozmarzanie gleby..
____________________
Wioleta Miskantowy dom
April 10:23, 17 lut 2025


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
U mnie na termometrze -13. Odczuwalna nie wiem, chyba więcej. Szybko wymykałam się z auta do pomieszczenia. Błogosławię podgrzewaną kierownicę

Derenie Teutonię i inne, zakupione w tym samym miejscu, umieściłam w garażu. Mój jest nieogrzewany. Rano było w nim 1 na plusie.
____________________
April April podbija las Mazowsze
TAR 10:31, 17 lut 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10781
Judaszowca najpierw sobie wybierz, ktorego chcesz. Ja mam u siebie 10 szt. w tym zwykly odmianowy i hicior 2 ostatnich sezonow Eternal Flame. Ja mam wsrod swoich ulubiencow.

Ambrowca kupilam w zeszlym sezonie u polecanego na forum. Musze poszukac namiar, calkiem ladne i niedrogie sadzonki otrzymałam. 4 ambrowce mam juz wielkie, 2 przeniesione zostały z poprzedniego ogrodu a dwa kupilam spore na targach na Renku.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Miskantowo 10:45, 17 lut 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 688
April napisał(a)
U mnie na termometrze -13. Odczuwalna nie wiem, chyba więcej. Szybko wymykałam się z auta do pomieszczenia. Błogosławię podgrzewaną kierownicę

Derenie Teutonię i inne, zakupione w tym samym miejscu, umieściłam w garażu. Mój jest nieogrzewany. Rano było w nim 1 na plusie.


Grzanie w samochodzie to w ogóle super sprawa
Dwa lata temu pojechaliśmy zimą nad ocean.
Plaza w tym miejscu była piaszczysta i podczas spaceru wpadłam jedną noga w kurzawkę.
Wygrzebałam się dość szybko ale spodnie miałam do biodra mokre.
Do domu godzinka drogi ale włączyłam sobie grzanie tyłka i wspominaliśmy z Małzonem nasz drugi samochód.
Była to biała strzała północy, fiat 125p.
Zimą jeździliśmy często na trasie Gdansk-Gdynia i samochód nie odmarzał do końca podrozy.
Jeździliśmy z wydrapanym kółkiem na wysokości oczu…
____________________
Wioleta Miskantowy dom
Rumianka 12:45, 18 lut 2025


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10984
Miskantowo napisał(a)
Chłodnawo, nieprawdaż?
Temperatura odczuwalna -12 stopni.

Patrzę na prognozy, jeszcze do końca tygodnia mrozy w nocy.
Niedziela juz na plusie.
Tak więc w przyszłym tygodniu to już chyba dość żartów, sekator w dłoń i do pracy.


ha, ha...sekator w dłoń... Mnie zdarzyło się, że przez nieuwagę nosiłam sekator przez jakiś czas w torebce...dziwiłam się ciągle, czemu taka ciężka... az ze zdumieniem odkryłam przyczynę tego ciężaru...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Miskantowo 12:55, 18 lut 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 688
Rumianka napisał(a)

ha, ha...sekator w dłoń... Mnie zdarzyło się, że przez nieuwagę nosiłam sekator przez jakiś czas w torebce...dziwiłam się ciągle, czemu taka ciężka... az ze zdumieniem odkryłam przyczynę tego ciężaru...


Eliso, mój małżonek padł ze śmiechu kiedy usłyszał od córki, że nasza torebka musi przejść test dwulitrowej butelki wody.
Jeżeli takowa nie mieści się do torebki, torebka się nie kupuje.


Kiedy pewnego dnia wyjęłam z takiej „torebeczki” klucz francuski to tylko przewrócił oczami.
____________________
Wioleta Miskantowy dom
Rumianka 13:02, 18 lut 2025


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 10984
śWIETA RACJA...
____________________
Elisa - Ogród z koniczynką- ökólé Trzëgarda
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies