Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie

Miskantowa pustynia, w przyszłości tarasowy ogród na skarpie

Miskantowo 10:22, 03 maj 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 699
Przez te porównania przypomniała mi się historia moich schodów.

Kupiliśmy na nie kamienie i leżały sobie przed domem.

Pan, który robił mi podjazd wykazał oczywiście ochotę wykonania schodów.
Zapytałam go jak je sobie wyobraża.
Uslyszałam: „ To trzeba będzie wykorytować, zrobić podbudowę, szalunek, wylać beton, zrobić obrzeza i sie te kamienie wklei…”
Zgroza mnie zdjęła i oświadczyłam, ze żadnego korytowania i betonu nie przewiduję.
Pan, z wyższością uświadomił mnie, że ja się na tym kompletnie nie znam. Kamienie nie będą się trzymać!
Szczególnie ten największy.
No cóż, największy kamień jest wkopany w ziemię, na samym dole, ważył coś około 150kg i mało co jest go w stanie ruszyć. Nie ma zresztą dokąd się ruszać. Robi to, co kamienie robią zazwyczaj i są w tym dobre. Leży nieruchomo.

Schody wykonał mi białoruski, przesympatyczny taksówkarz.
Wiózł mnie do domu i tak sobie zapytałam czy nie zna kogoś do takiej pracy.
Znał, jego kolega mial kiedyś firmę zajmująca sie architekturą krajobrazu.
Zrobienie tych niewykonalnych schodów nie zajęło im zbyt wiele czasu.
Specjalistyczny sprzęt to taczka i dwie łopaty oraz piasek i trochę grysu na podsypkę.
Nic się nie rusza, wszystko trzyma.
Ogólny koszt to 1/4 tej opcji z laniem betonu.
____________________
Wioleta Miskantowy dom
Miskantowo 10:25, 03 maj 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 699
Zdjęcie schodów „przed” znalazłam na moim Intagramie.
Przy okazji rzuciła mi się w oczy Maja Popielarska, która „zrobiła mi dzień” zdaniem: „Ogród to nie łazienka, nie ma być posprzatany”.


Miłego dnia.
____________________
Wioleta Miskantowy dom
Wafel 16:02, 03 maj 2025


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 2588
Miskantowo napisał(a)


Ja znalazlam ale takie maluszki, w doniczkach 1l. Maja lekko rożowy kolor.
Nie wiem czy zamówię


Ale, że w szkółce na Kowalach/Straszynie (nigdy nie wiem jaka to okolica) widziałaś?
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Miskantowo 17:47, 03 maj 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 699
Wafel napisał(a)


Ale, że w szkółce na Kowalach/Straszynie (nigdy nie wiem jaka to okolica) widziałaś?


Nieeee, na jedynym słusznym serwisie aukcyjnym.
Ogrodnicze w Kowalach i Straszynie to dla mnie dwie rózne miejscówki.
W Straszynie jest jedno miejsce przy Owadce, drugie paręset metrów dalej, za centrum handlowym, ze to tak szumnie ujmę.
W Kowalach to takie spore miejsce na Staropolskiej.

Czuję niedosyt powojników i z rozpędu kupiłam trzy mikruski w Owadce.
Po 10,99 były.
W tym roku pewnie bedą mieć po kilka kwiatków ale mam nadzieję, ze się rozrosną.
Choć uczciwie mówiąc, powojniki jakoś u mnie nie rosną spektakularnie (pomimo przygotowywania im podłoża i cackania się .
____________________
Wioleta Miskantowy dom
Magara 23:25, 03 maj 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9050
Fajna historia ze schodkami
Gdzie kupowaliście materiał?
Myślę od kilku lat o ścieżce wokół domu. Wciąż się wydeptuje te same trasy, co bardzo mnie denerwuje. Małżonek się buntuje na ścieżkę z płytek chodnikowych. Taka kamienna byłaby ładniejsza...
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Miskantowo 23:44, 03 maj 2025


Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 699
Kamien kupowalismy w Kowalach, jest tam sklad kamienia.

Tez myślę o ścieżkach.
Z kamieniem jest niestety dużo zabawy (nie chcę niczego betonować) z utrzymaniem czegoś na ksztalt poziomu.
Chcialabym zrobic przy domu kolejny maly tarasik. Najchetniej z kamienia ale ze względu na powyzsze zastrzeżenia, rozważam tez inne opcje.
Chatgpt zostal dzis zagoniony do roboty…
Wrzucilam mu zdjecie tylu domu, z miejscem na ścieżkę

.

Przy kamlotach nie chcę kosić. Zamowilam roze, ktore mają miec dlugie pędy, przewieszajace się.

Najpierw kazalam chatowi zamienic zielone na drobny bialy kamień.



Niezbyt mi się to podoba.
Kazałam przyciemnić kamień i dorzucić trochę nieregularnych plyt tarasowych (Semmelrock, Old Town)
Troche za dużo kamienia ale kto wie czy nie jest to opcja do zrobienia.
Maly taras płynnie przechodzący w ścieżkę z takimi samymi płytami.



____________________
Wioleta Miskantowy dom
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies