Prace polowe trwają…
Pomagają oderwać myśli od spraw medycznych.
Tesciowa po zabiegu całkiem na chodzie. Fizycznie znaczy bo psychicznie jest kiepsko.
Wyrostek zoperowany ale w wypisie zalecenie do wyrobienia sobie karty do leczenia onkologicznego i do sprawdzenia guzy w jednej i drugiej piersi, liczne zmiany w płucach no i czekamy na wynik biopsji wątroby.
Moja przyjaciółka w końcu zdiagnozowana.
Ma infekcję spowodowaną szpitalną bakterią, zapalenie pluc.
Do tego okazało sie, ze ma identyczną wadę serca jak jej brat, podczas tej infekcji uszkodziło jej zastawkę w sercu i teraz na domiar złego ma zapalenie wsierdzia.
Ta ostatnia wiadomość nas dobiła. To jest bardzo niebezpieczne i 25% przypadków kończy się zgonem.
Małżon rozmawiał wczoraj z naszym sąsiadem, który jest chirurgiem, i kiedy usłyszał „zapalenie wsierdzia” to powiedział, ze niestety może się to zakończyć kolejką do przeszczepu serca…
____________________
Wioleta
Miskantowy dom