Tez to mam i chyba wypielilam w niedziele
Chociaz to twoje troche inne. A nie jest to starzec leśny?

Starzec na żółto kwitnący? Miałam kiedyś podobnego

TAR napisał(a)

Tez to mam i chyba wypielilam w niedziele
Chociaz to twoje troche inne. A nie jest to starzec leśny?

Jeżeli jest to nie wiem skąd przywędrował.

Irysy zakwitły.
Muszę dokupić trochę, uwielbiam irysy.









I łubin.

Kontrola techniczna wnikliwie zerka kiedy pracuję „w polu”.

Tą Twoją kontrola techniczna boska jest

Miskantowo napisał(a)

Kontrola techniczna wnikliwie zerka kiedy pracuję „w polu”.

Patrzy, jakbyś coś nie tak robiła

Irysy śliczne, dotychczas nie doceniałam ich urody, kolejny wpływ ogrodowiska to zauważenie ich wyjątkowych kwiatów. Mam w okolicy szkółkę z liliowcami i irysami właśnie. Wyjątkowo jest coś po sąsiedzku . Może się tam wybiorę po pracy na minutkę jednak i sprawdzę naocznie co mają

Kocurek - on na mnie patrzy!!!!
Ten Twój i Patrycji - oba takie arystokratyczne książęta, nie da się nie zauważyć.

Miskantowo napisał(a)

Irysy zakwitły.
Muszę dokupić trochę, uwielbiam irysy.






Ja też je bardzo lubię.

Miskantowo napisał(a)

Irysy zakwitły.
Muszę dokupić trochę, uwielbiam irysy.

Śliczne masz te irysy. Ja po dzisiejszej kontroli w ogrodzie muszę stwierdzić, że zakwitnie u mnie cała jedna sztuka kosaćca bródkowego. Reszta to jakieś przedszkole niezdolne do wydania kwiatów. Większość irysów natomiast zrobiła "puff" i wyparowała z rabat .