Marta a jakieś żywopłoty planujesz?

Judith, fajny pomysł z tym przeciągnięciem grabów! Pewnie na jesień się tym zajmę (narożna to jeszcze dziura w ziemi, a nie rabata). Teraz będę porządkować to, co nazbierałam. Idę myśleć dalej, nad prawą stroną w takim razie

Lidka, nie chce pełnego, jednogatunkowego żywopłotu. Od ulicy będą graby, pewnie dalej cisy. Zależy, jak mi się koncepcja wyklaruje.

Yenna napisał(a)

Judith, plan ciągle ten sam



W międzyczasie praca na froncie postępuje.

Pierwsza rabata to musi cieszyć bardzo , plany bardzo dopracowane na całość , fajne sugestie tutaj jeszcze dostaniesz i będzie ,,fantastycznie ,, bo widzę że i fanka fantastyki wiedźmina i władcy pierścieni jeśli dobrze wyczytałam

Witam Cię Klaudio!
Tak, rabata bardzo cieszy. W końcu zaczynają zanikać pobudowlane krajobrazy, a zaczyna być ładnie.

Skończyłam. Zajęło mi to skromne 6h.
Kulki z cisa baccata, rozplenice Hameln i Litte Bunny plus przetacznik kłosowy niebieski.
Do tego na razie białe i niebieskie szafirki.


Białe szafirki już ładnie kwitną.


Świdośliwa też czuje wiosnę.


A końcówka czeka na płot. Na razie jest jeszcze za wysoki poziom wód gruntowych.

Brawo!
Zrób se rabatkę - satysfakcja gwarantowana, cnie? Lubię to

Gratulacje! Sporo prac wykonanych.

Dobra robota. Podoba mi się.

super wygląda!

No i super wyszło

Pięknie