Wieloszko, nie w grudniu. Ale rozmarzaj się. Ja będę kombinować z zakopywaniem doniczek i wyciąganiem wiosną, wtedy mogą (kwiaty) nawet przy wejściu stać (na czas kwitnienia a potem "weg" w odstawkę). Widziałam tak w Anglii, oni mają jakiegoś fioła z tymi donicami. Fajnego fioła, dodam.
Eva, sama jeszcze nie wiem, co będę sadzić, na razie rozpracowuję temat "szukam" miejsca, hihihi Dumam, i dumam, i duuuumam...
Monitko nie mam bardziej aktualnej fotki. Zobacz na drugim planie zdjęcia, w tyle - bordowe wiśnie, a dołem własnie tawuły goldmound a przed nimi lawenda... Żółty z lawendą - rzecz gustu, mnie się akurat to zestawienie podoba, dodam, że podpatrzone przy jednym z Mcdonaldów. Ale akurat na tej rabacie z umbra nie wyglądało ładnie takie wyraziste połączenie kolorów.