Zrobiłam sobie przerwę na kawę i podczytuje plany ...Aga na wiosnę musimy się zorganizować i ruszyć do Wawy po małe co nie co a przede wszsytkim po próchnice ...wydaje mi się , że miałybyśmy gotowy "materiał" do przemieszania z naszą super gliną ... no czemu tego nie ma u nas !!!!
... a co do bukszpanów, to moje plantacyjne rosną super w przed domem ... nawet ten jeden zalany się pozbierał ... pewnie składa się na to wiele czynników , że raz rosną super a raz nie , pamiętasz te bryły korzeniowe?...sama glina , taka żółta , zero ziemi ....nie kumam

magnolia napisał(a)

Lubię jednorodne łany Chodziło mi o to, żeby nie było nudno w tym pośrednim piętrze. A gdybym dała za brzozami miskanty, a pomiędzy brzozami tymi z tyłu - po 2 derenie? Czy to już będzie za pstrokato (mając w pamięci dolne, kolorowe piętro)?

Tzn ten pas miskanta byłby przecięty dereniami? czy inaczej, ? Nie łapie tego?
Myślę że mozna połaczyc miskanty z dereniem.

dziewczyny możecie rozgarnąć korę przy bukszpanach i podsypać im popiołu drzewnego z kominka- odkwasi ziemie, jest antyseptyczny, wiec trochę odkazi, a jak sie zacznie rozkładać to doda mikroelementów bukszpanom. Tylko wiecie- nie wiadrami pod każdą sztukę, po troszku, po 2 garści.

dawno mnie u Agi nie było, zaglądam , a tu takie super plany! Madzia, genialny plan !
tak tak tak! po próchnicę do Wawy i do Anuli na kawę, ciacho i plotki

moje bukszpany plantacyjne, co mi je Marzenka kupowała, są ok ! nic im (tfu tfu!) póki co nie jest !
zobaczymy na wiosnę...

I zapamiętać.. popiół pod lawendę i bukszpany......
Co to glina też wiem... i u mnie też nie ma takiego dobra w ogrodniczych jak w Warszawie... za to kupuję piach...

Z tyłu długi pas miskantów, a przed nim : brzoza - 2 derenie - brzoza -2 derenie - brzoza

Tak chyba fajnie by było, ale popatrz czy zmieszczą się tak derenie żeby zostało przestrzeni, żeby widać było tło z miskantów. Żeby nie wypełniły całej przestrzeni między brzozami.

One byłyby już między cisami, tak? Być może wystarczy 2 szt i 1 szt. dalej.

Kurcze, nie jestem pewna, czy nie za kolorowo, nie za dużo już z tym przodem, bogatym jednak. Bo do przodu w tej formie jesteś przywiązana?