Domi ja miałam taką cichutką nadzieję, że się tam u Kulasa specjalnie umówimy na zakupy... Ale presji nie wywieram, broń Boże

.
Noemi tą stronkę podała Ewa G. w czyimś wątku. Oglądam te zdjęcia w każdej wolnej chwilce od ponad tygodnia i jeszcze nie wszystkie obejrzałam... Mnóstwo superaśnych pomysłów, tylko większość kosztownych... Ale od razu da się zauważyć, które ogrody są angielskie, a które inne, np. amerykańskie. Podobno w Stanach ładny ogród to koniecznie z basenem... Mnie też się taki marzy...
Marzenko dla mnie Twój dom jest wypasiony