To mi sie podoba. Czy te skrzynki zostaną w takim układzie?
Taki powtórzony klombik byłby super a skrzynki bym ulozyła za chuda rabatka
W rzędzie. W takim niecmentarnym układzie I-I- . (Pionowo poziomo pionowo poziomo)
Co myślisz?
Wbiłabym paliki i sznurki i zostawiła. Mąż by sie oswoił może z nowymi rabatami. I plan powies ma lodówce.
Tak zrobiłam u mnie. Jak chciałam kortową .Na paliki założyłam doniczki i tak było z 6 tyg. Mój jak sie zgadzał na rabatę na środku trawnika to nie miał świadomości jak dużą ją chcę.
Lidka, bardzo dobra strategia To tak jest że jak coś nam się opatrzy przez jakis czas, to mózg się z tym oswaja i łatwiej to zaakceptować. Także Klaudia masz plan na opornego męża a co on w ogóle taki zawzięty na ten trawnik, chyba nie wie ile pracy go czeka jeśli marzy mu sie Wimbledon