A to widoczek który za każdym razem kiedy tam jestem rozkłada mnie na łopatki - jak dla mnie jest to moje miejsce na tej ziemi

widać skoszony kawałek dolnej części działki i świerki od teściów sadzone przez mojego M w tym roku.

Dziękuję
no niestety bez poziomicy ale ze sznurkiem
to bardzo moznolna praca bo jest tam tona kamieni!!!!!
ale w sumie ziemia nie najgorsza, wilgotna, przepuszczalna, z domieszką gliny, będzi niezła pod rabaty , dodam tylko kompostu pruchnicy i będzie gites

Ty masz kamienie, ja mam cegły. Zastanawiam się też czy one rosną pod ziemią, bo co roku wyciągam ich trochę

No my ziemię z kamieniami trochę celowo mamy na własne życzenie, podwyższaliśmy znacznie teren żeby dorównac do sąsiada i taka ziema była dostępna, ale wyglądała całkiem nieźle,
sasiad się smiał że nam grunt i tak siądzie z pół metra, radził żeby nadsypać z pół metra bo tyle jemu siadła, ale my zrobiliśmy na styk i dobrze bo siadła może z 5 cm tak dobrze nam ją rozwiezli no i kamienie duzo dały.
Wogóle to myślałam że będzie dramat z kopaniem pod rabaty, ale po dzisiejszym dniu jestem pozytywnie nastawiona, widłami idzie nieźle, i w summie to chyba roślinkom podoba się taka przepuszczalna gleba z kamyczkami, podprawię ją dość dobrze kompostem od teściów i będzie super

Joaska napisał(a)

W agrocentrum na sandomierskiej, tam jednak mają najładniesze sadzonki jeśli chodzi o centrum kielc no i w miarę w rozsądnych cenach.

Dziękuję bardzo Joasiu

Joasiu aleś odwaliła kawał roboty!!
No niesamowicie to wygląda, rabatka równiutka, taka czysta i wygrabiona!!
BRAWO!!
Teraz załatw tę korę, wykoruj i przynajmniej nie będziesz się już z tym męczyła.
Działkę masz piękną, bardzo ładna, malownicza okolica.
Będzie Wam się tam dobrze żyło


A za anabelkę to bardzo Ci dziękuje, odwdzięczę się na pewno :*

Kora przywieziona,
ale pogoda zniweczyła plany pracy na dzień dzisiejszy,
odchwaszczanie musi poczekac do czwartku,
na zrobionej rabacie kora juz jest
tylko zdjęcia w telefonie muszę dopiero zgrać.

korzystając z deszczu za oknem wędruję po ogrodowiskowych ogrodach i trafiłam do Ciebie (po tytule wątku ) który jest mega bliski memu sercu)... jestem pod wrażeniemTwojego rozmnażania roślin
mistrzostwo świata!!!
wiem już od kogo będę się uczyła!

Zapraszam
Ja tam ekspertem nie jestem, ale próbuje rozmnażać co się da (tzn. z roślin które przewidziałam w projekcie) zgodnie z zasadą mniej gatunków sadzone grupami czyli byle dużo było tego samego

Jak by ktoś miał ochot mi doradzic bo się zastanawiam, do tego rowak wsypać korę przekompostowaną, czy zostawić rowek???

Bo zastanawiam się jak lepiej zrobić "bufor" przeciw przerastaniu chwastów z działki
sam rowek, czy wypełniony korą?