Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Choroby i szkodniki żywotników - tuja - Thuja

Pokaż wątki Pokaż posty

Choroby i szkodniki żywotników - tuja - Thuja

Mazan 09:12, 27 wrz 2017

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Zuzka25

Sam fakt opryskiwania świadczy o pomijaniu biologii rozwoju grzyba. Środków syntetycznych nie można stosować w nieskończoność - patogen się uodparnia i zabiegi nie są skuteczne. Dlatego są terminy stosowania takich oprysków, a przy 'chemii' należy się trzymać ich bezwzględnie.
Na fotkach widoczne zamieranie wierzchołków pędów (brązowienie końcówek) i prawdopodobnie szara pleśń (nalot na pędach). Przy tym "zestawie" powinnaś się zmartwić także środkiem krzewu, gdyż jedna fotka pokazuje ciemną plamę na pędzie, a to już zagrożenie.
Oprysk previcurem i po 10 dniach 2x bravo/gwarant.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Aanuliaap 09:55, 27 wrz 2017

Dołączył: 27 wrz 2017
Posty: 3

Witam,

9 wrzesnia posadzilismy na swojej dzialce 33 tuje szmaragd, kupione w jednym z marketow budowlanych. Przez pierwsze dwa dni byly solidnie podlewane przez nas samych, nastepnie praktycznie caly czas padal deszcz wiec nic z tym nie robilismy. Zgodnie z zaleceniami posdypalismy je troche torfem oraz ziemia do iglakow. Przed posadzeniem byly moczone ok. 5min w wodzie . Zakupione w doniczkach.zasypane mielona kora sosnowa.
Wszystko bylo ok do tego tygodnia. Zaczelo sie od jednej tuji, przechodzi to na kolejne.
Nie mam pojecia co to jest? Czy one usychaja albo wrecz przeciwnie ten deszcz sprawil zemaja za duzo wody ? Przesylam zdjecia. Czy juz nic nie da sie zrobic ?jakis nawoz, czy to juz nie do odratowania ?
Pozdrawiam




ElzbietaFranka 10:10, 27 wrz 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13888
Witam. Przynajmniej na tym drugim to grzyb. Ale moze Mazan sie wypowie.
Pewnie tez Topsin i previcur doradzi bo to najlepsze środki.

Czasem chodzac po supermarketach widze jak ludzie sie rzucaja na iglaki. A tam sprzedawcy malo zorientowani jak trzeba sie z nimi obchodzic, albo rosliny sa przelane albo zasuszone. Na paletach roslina na roslinie wystarczy ze jedna zagrzybiona potem przechodzi na reszte.

U mnie tez tuje traca igly opryskalam w niedziele i czekam. U moich to wyglada na oczyszczanie sie.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Mazan 11:35, 27 wrz 2017

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
ElzbietaFranka

Powiedziałaś wszystko. Ze swojej strony dodam, że jesienne ochłodzenie wiąże się nierozerwalnie ze wzrostem wilgotności, a to ze skracającym się dniem (grzyby to uwielbiają) daje idealne warunki do rozwoju grzybom. Dlatego mamy wysyp grzybów nie tylko w lesie, ale przede wszystkim w ogrodach.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Aanuliaap 11:41, 27 wrz 2017

Dołączył: 27 wrz 2017
Posty: 3
Dziękuje serdecznie za odpowiedzi. Czy mogliby mi Panstwo polecic, jak stosyowac te nawozy na grzyby? Czy od razu popryskac wszystkie czy tylko te zarazone ? Ile zuzyc nawozu na jedna tuje ok 80 cm ?
Sprobuje je ratowac , zal mi strasznie tych drzewek

Pozdrawiam
Mazan 12:04, 27 wrz 2017

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Aanuliaap

Teraz żadnych nawozów, dopiero posadzone. Opryski podałem u Zuzki przed Twoim postem.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Natalia21 15:48, 27 wrz 2017

Dołączył: 18 kwi 2017
Posty: 29
Mazan napisał(a)
Natalia21

Co tydzień.


Pozdrawiam

dziękuję za zainteresowanie
dropsec 09:16, 02 paź 2017

Dołączył: 02 paź 2017
Posty: 1
Witam wszystkich, mam problem z moimi thujami, wczoraj przeczytałem cały wątek 52 strony, ale nadal nie wiem (choć mogę tylko podejrzewać) w czym problem.
Moje były wykopane 2 metrowe z początkiem lipca, ponad 100 okazów. Od razu lałem mocno pod drzewa z węża. Przez pierwsze 2 miesiące wyglądały b. dobrze. Od początku września zaczęły brązowieć, od dołu i od środka, a teraz także pojedyńcze pędy na zewnątrz. Niczym nie nawoziłem. w połowie sierpnia położyłem szmate i 2 tygodnie później przykryłem korą. Jest linia kropelkowa. Ostatnio przez 2 tygodnie lał deszcz i wtedy najmocniej pokazały się zbrązowienia. Natychmiast w lęku że to szara pleśń zakupiłem i opryskałem 3 dni temu Rovral aquflo 500sc Target i podlałem Biohumus max-humvit.
Sprawdziłem dziś gleba nie jest sucha, ale też nie jest bardzo mokra, nie wiem, może za mało podlewałem na koniec sierpnia bo praktycznie raz w tygodniu puszczałem tylko linię bo co kilka dni padało.
Choroba postępuje, z dnia na dzień jest coraz gorzej... czy ktoś zdiagnozuje lub pomoże? Poniżej zdjęcia: (niektóre tuje chyba szyszkują , ale nie wszystkie, te bardziej zielone, nie mają)





Na kilku pojawiła się zywica na pniu, ale poza tym chyba pień wygląda ok?




Od wewnątrz jest masakra:





Czy odkopać i pokazać korzeń ?
mangaa 14:55, 03 paź 2017

Dołączył: 03 paź 2017
Posty: 44
Bardzo proszę o pomoc.

Zasadziliśmy ok 85szt. tuj smaragd - wys. 80-90cm, z pojemników, dobrze ukorzenionych, ciemnozielonych.
Do dołków sypaliśmy ziemię do iglaków. Nie nawoziliśmy. Podłoże gliniaste. Nie zdążyliśmy niestety podłoża wyściółkować i założyć linii nawadniającej.

Tuje sadzone na pocz. lipca i sierpnia (dwa szpalery).
Niestety tujki sadzone w sierpniu usychają od dołu i środka. Te lipcowe delikatnie też, ale problem nie jest tak nasilony. Być może ze względu na mniejszą ekspozycję na słońce.

Podejrzewamy przesuszenie, gdyż wszystko zaczęło się gdy wróciliśmy z dłuższego urlopu (ktoś z rodziny podlewał rośliny) na pocz. września, a później pomimo podlewania postępowało. Ponadto na szczytach pędów pojawiły się czarne kulki, które jak gdzieś doczytałam są kwiatostanami, które pojawiają się przy przesuszeniu?

Zaraz po posadzeniu dzień w dzień (w dni bez opadów) podlewałam tujki wieczorem i było ok.

Załączam zdjęcia by pokazać jak to wygląda, praktycznie wszystkie wyglądają tak samo lub gorzej. Nie wiem czy obrywać te obsuszone pędy i czy nie trzeba spryskać jakimś środkiem przeciwgrzybiczym (lub innym)? Co radzicie?

Czy to jest efekt aklimatyzacji i przesuszenia w sierpniu i zostawić jak jest? Teraz tujki mają podłoże wilgotne - sprawdzam ręką codziennie.

Mazan 15:50, 03 paź 2017

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Dropsec

Pęknięcia i żywicowanie może być objawem choroby zgorzelowej, która ma dobre warunki rozwoju - "miska" z ciężkiej gleby i ograniczony dostęp powietrza. Odsłonięcie korzenia i pokazanie nasady pnia może częściowo wyjaśnić przyczynę. Szyszkowanie pokazuje, że stan może być poważny spowodowany uszkodzeniem korzeni lub "zakorkowaniem" wiązek przewodzących. Możesz spróbować podlać previcurem.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies