Gdzie jesteś » Forum » Ochrona przed chorobami i szkodnikami » Choroby i szkodniki żywotników - tuja - Thuja

Pokaż wątki Pokaż posty

Choroby i szkodniki żywotników - tuja - Thuja

Doriss 16:04, 28 maj 2019

Dołączył: 27 maj 2019
Posty: 8
Proszę o identyfikacje problemu. Tak jak poniżej wygląda mniej więcej połowa tego typu drzewek na działce - będę wdzięcznaza pomoc.
Mazan 16:17, 28 maj 2019

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Beja

Wymieszać i posypać. One zabierają cukier - zabiorą i boraks słodzony.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Mazan 16:20, 28 maj 2019

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Doriss

Tak wyglądają symptomy fytoftorozy. Zamieranie pędów zaczyna się od wierzchołka rośliny.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Doriss 16:40, 28 maj 2019

Dołączył: 27 maj 2019
Posty: 8
Mazan napisał(a)
Doriss

Tak wyglądają symptomy fytoftorozy. Zamieranie pędów zaczyna się od wierzchołka rośliny.



Czy to oznacza że już po roślince? - czy jest jeszcze jakaś szansa żeby ją uratować?
Mazan 20:15, 28 maj 2019

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Doriss

Uschniętych raczej nie, ale resztę można dużym nakładem czasu i środków. Środki które podałem Beji /poprzednia strona/ na opieńkę służą także do zwalczania i tego grzyba. O tej chorobie masz naprawdę dużo wpisów nie tylko w tym wątku.


Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
Doriss 07:49, 29 maj 2019

Dołączył: 27 maj 2019
Posty: 8
Mazan



Dziękuję za poradę. Pozdrawiam
beja 03:59, 30 maj 2019

Dołączył: 12 maj 2019
Posty: 6
Mazan
Jeszcze raz dzięki za radę, podlałem Magicurem bo nie mieli już Prewicuru (ponoć nazwa zmieniona na Magicur)jak dostanę boraks to od razu zrobię mieszankę i podsypię.

Pzd Janusz
jedrus 09:34, 04 cze 2019

Dołączył: 04 cze 2019
Posty: 3
Dzień dobry,
mam problem z thujami brabant - zakupiliśmy i wsadziliśmy ok 2 miesiący temu okazy o wysokości od 1,6 do 2m.

Po 2-3 tygodniach od wsadzenia zauważyliśmy żółknięcie i usychanie pojedynczych części gałęzi na dużej części z nich. Idąc za radą pana ze sklepu ogrodniczego zacząłem stosować raz w tygodniu interwencyjny oprysk produktem z linii Magiczna Siła Substral - Iglak. Rozpylam po gałęziach raz w tygodniu wieczorem gdy nie ma już słońca. Wykonałem 2 opryski ale zacząłem martwić się czy to nie coś poważniejszego. Zdjęcia poglądowe:






Będę wdzięczny za rady.

Mazan 10:02, 04 cze 2019

Dołączył: 23 wrz 2012
Posty: 4141
Jedrus

Iglaków nie można nawozić po posadzeniu, gdyż nie są ukorzenione i jedynym efektem będzie zasolenie, bo nie mogą pobrać odpowiedniej ilości wody, co widać. Taką dolegliwość iglaste pokazują po terminie, o którym piszesz dlatego w wątkach o iglakach jest napominanie o tym. Jeśli jeszcze do tego bryła korzeniowa nie jest odpowiednio rozłożona w dołku to efekty mogą być zadziwiająco przykre.
Zaniechaj dolistnego dokarmiania dobrze podlewając.



Pozdrawiam
____________________
Mazan - Walerek
jedrus 10:09, 04 cze 2019

Dołączył: 04 cze 2019
Posty: 3
Dziękuję za rady - właśnie nie były nawożone przy posadzeniu ani bezpośrednio po, dopiero dwa doraźne opryski dolistne poszły.
Ziemia jest wilgotna wokół bryły - sprawdzałem to kilkukrotnie. Obawiam się tylko bo są posadzone dość płytko, sama bryła nie była też jakaś duża.

Czyli co, podlewać i trzymać kciuki?

Zastanawiam się czy problem nie jest w drugą stronę - całe otoczenie thuj przykryte jest agrowłókniną i przysypane korą. Pod spodem jest naprawdę mokro, kora chyba zatrzymuje tę wilgoć dość mocno. Wyłączyłem linię kroplującą 3 dni temu a nadal cała gleba jest wilgotna.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies