Dziękuję za tak miły komentarz. Czasem zobaczę wzór jakiegoś swetra i nie umiem go robić. Szukam wtedy na pintereście, na YouTubie i gdzie się da aż znajdę. Nawet nie robię próbki, tylko od razu zaczynam od rękawa. Zdarza się, że po zszyciu nie podoba mi się, więc pruję i robię od nowa, bez żalu.
Aniu, dziewczyny pisały, żebym uzupełniła zdjęcia z lata i te róże to są z lipca i sierpnia. U mnie mało róż powtarza kwitnienie, bo mają za sucho. Po kwitnieniu róż kwitną lilie, póżniej hortensje i cały czas coś się dzieje. Dziękuję za miłe słowa pod adresem moich róż i sweterka.
Zawsze bardzo polecam Garden of roses - bardzo zdrowa róża, nie potrzebuję oprysków, liście błyszczące, kwiat nie jest za duży, ale kwitnie prawie bez przerwy całe lato.
Lubię Leonardo, nie jest już taki odporny na choroby grzybowe, ale kwitnie obficie, powtarza kwitnienie i można go rozmnożyć z patyczków jesienią.
Chippendale - zdrowa, powtarza kwitnienie, radzi sobie bez podlewania w tym moim piachu,
- Eden Rose - zawsze wygląda zjawiskowo, wypuszcza długie pędy na których za rok ma dużo kwiatów.
-Jasmina - ogromna, kwitnie jak fontanna, moja ulubienica. Robię pod nią w tym roku kącik kawowy, w przyszłym roku powinno być już z efektem. Wypuszcza bardzo długie pędy, a kwiaty rosną na około pięćdziesięcio centymetrowych pędach. u mnie podporą dla niej jest lilak, czyli bez.
- Lubię też Laguny, to też ogromne róże o dużych kwiatach, wadą u tych róż jest to, że robią się mumie.
Jest mi bardzo miło, że tak o mnie myślisz, ja rzeczywiście jestem bardzo wrażliwą osobą. Dostrzegam piękno w małych rzeczach i jestem wdzięczna za każdy kolejny dzień. Staram się nie zmarnować dnia, zawsze coś chcę zrobić, a jak już zrobię, potrafię się z tego cieszyć. Czasem jakaś bzdurka, jakaś dekoracja zrobiona na prędce, później utrwalenie jej na zdjęciu, czasem konsternacja - a może to jest za słabe?
Ostatnio na internecie często widziałam cynamonki, pierwszy raz zrobiłam i wyszły na prawdę dobre. Częstuję wirtualnie.
Elementy do stroika zrobiłam z gliny samoutwardzalnej, Fajna zabawa nawet dla sześćdziesięcioletniej dziewczynki.
A już myślałam, że to aktualne zdjęcia. A to dlatego, że ja właśnie szukam róż długo kwitnących i powtarzających kwitnienie i u mnie wciąż sporo róż cieszy oko.
____________________
Ania Ogród z plażą okolice Wrocławia
Bardzo ładny ten turkusowy, nawet jeśli kolor na zdjęciu trochę inny, mi się podoba Zachwycam się sweterkami, a tu ciasteczka, rogaliki, chyba zapachniało mi cynamonkami ? No i te dekoracje, jak ja lubię do Ciebie zaglądać Zawsze czymś zainspirujesz, może na weekend coś upiekę, może te cynamonki ?
Piękne te sweterki. Ten turkusowy najbardziej mi się podoba. Piękny masz ogród Dorotko I robisz rownie piękne zdjęcia. Kiedyś też dużo robiłam na drutach. Chyba do tego wrócę. Teraz więcej szyję i haftuję obrazu ściegiem krzyżykowym.