A ogarnięta strona ogrodu sobie musi radzić z moim brakiem czasu. Skrzyp szaleje, pokrzywy od sąsiada też i powój standardowo rozpoczął wspinaczkę na ogrodzenie.
Mam problem z jedną liatrą, wygląda marnie, a jej sąsiadka jest pięknym wybujałym krzaczkiem, nie wiecie o co może chodzić? W zeszłym roku też był taki problem, może jakiś chory egzemplarz?
Wszystkie dalie mam obżarte przez ślimaki

muszę kupić jakiś środek.
Te białe róże pójdą na drugą stronę ogrodu, w okolice ścieżki.
Grabowa najprostsza rabata na świecie ale jest jedną z moich ulubionych.
Gaura z bodziszkiem moim zdaniem fajne połączenie.
I tarasik wieczorową porą.