Ochłodzenie wstrzymało proces przekwitania wiśni, mogę się jeszcze nimi cieszyć
Piwonie już w pąkach bardzo zaawansowanych. Kukliki kwitną, są świetne, będę je sobie dzielić.
Ambrowiec już w liściach, buki zaczynają wypuszczać.
Czosnki w stanie w jakim zazwyczaj są w maju. I gilenia moje zeszłoroczne odkrycie, lubię bardzo.
A na mojej pięknie wyściółkowanej rabacie pojawił się kret
Martwię się bardzo o Annabellki któe dzieliłam i przesadzałam w zeszłym roku, nie wypuściły nic, smutne badylki sterczą z ziemi A do tych co wypuściły dobrały się ślomole brrr
Obawiam się, że tam może być za mało miejsca na tawułę, rabata ma tylko 3 m z groszem i jeszcze cisy na niej są. Były tam krzewuszki z ciemnym liściem i kwiatkiem ale je przesadziłam i rosły też tawuły ale tor i poszły na rabatę pod garażem. Wydaje mi się, że duży krzew jak tawuła będzie miał za ciasno. W zamian za miscanty chcę jakieś wąskie trawy posadzić, myślę o moliniach ale w większości są wyprzedane. Ja też bardzo lubię limonkowy kolor.