Też nad tym myślę ale po drugiej stronie jest oczar ale on w sumie kwitnie jak jabłonka jest łysa nie chcę też jego zasłaniać z widoku okna w gabinecie.
Lidka dziękuję za miłe słowa. Kochana jesteś! Cmok!
Cały piątek i pół soboty śmiałam na taczkach
Wyściółkowałam calutką rabatę, jestem zadowolona, że się z robotą wyrobiłam przed zmianą pogody. Zostało mi jeszcze drugie tyle kompostu
Rabata z kompostem wygląda zupełnie inaczej. Tam gdzie włóknina będzie jeszcze dorobiona ścieżka do kompostownika.
Z gorszych wieści to padła mi jedna hortensja Annabell na rabacie grabowej, była podkopana prze kreta. Wykopałam ją i przeniosłam na regenerację w inne miejsce, a jedną z tych co żyła podzieliłam na dwie żeby uzupełnić brak. Obawiam się, też o Annabellki, które jesienią przesadzałam, nie widzę na nich póki co oznak życia mam nadzieję, że ruszą bo jak nie to moja wizja rabaty padnie.
Czy u Was żeleźniaki też już chcą kwitnąć? Znalazłam nawet pąk kwiatowy na jeżówce.
Daria kompost super jako pożyteczna ściółka ale też wizualnie. Rabata z tą ścieżką genialnie wygląda. Jak rośłiny bujną to będzie dopiero efekt Ładne robisz fotki Pytanko mam bo mi umknęło, co to za ładnie kwitnące trzy drzewa?