Marta, Kaśku, Judith, Sylwia - dzięki

Też mi się podoba, tym bardziej, że od kilku dni nie pada

Motyle latają nade mną w takich stadach, że czasem się czuję jak jakaś księżniczka rodem z bajek Disney'a
Kaśku - tak to dzwonki, chociaż wciąż nie wiem jakie

Ale zakładam, że mają się rozrosnąć i zrobić dywanik - chyba tak będzie bo już widzę, że "idą". Poczekam do przyszłego sezonu z decyzją, ale dzięki za sugestię
Kanciki zrobione tylko na rabatach przy domu - tam obeschło, bo to nasłonecznione miejsca

Chciałam się zabrać za inne rabaty, ale odpuszczam, ciumka wciąż... Nie pamiętam takiego lata, żeby wbić szpadel i zobaczyć, że na dole mokre jest.
Iza - nie mam pojęcia jakie mam epimedia, ale może faktycznie je w okolice misy dam. Tam gdzie są i tak nie rosną
Bożena - przycinania wszystkiego nie ogarniam

Czekam na dzień odwagi i wtedy ruszam

Wszystkie róże wiosną cięłam bardzo nisko bo przemarzły. Pomponellę też. Starałam się mieć z tyłu głowy informacje o "pąku skierowanym na zewnątrz", chyba załapałam o co chodzi, ale i tak cięcie to dla mnie wciąż jest wiedza magiczna

Pomimo niskiego cięcia Pomponella ma baty ponad półtorametrowe, szok.