Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Magary Dramaty z Rabaty

Magary Dramaty z Rabaty

TAR 09:44, 29 maj 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11311
Ja również bede sledzic, sama mam 2 winorosle zewnętrzne i licze w przyszlym roku na owoce
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Polon 11:02, 29 maj 2025


Dołączył: 20 kwi 2023
Posty: 957
Panowie z 70-tką na karku to as w rękawie , nie to przebicia.
No i myślę, że nikt tu nikogo do tablicy nie woła, ale chętnie dzieli się doświadczeniami, no taka natura ludzka ❤️

Tak już z ciekawości - jakie duże szklarnie mają sąsiedzi i czy te winorośla, czyli odmiany wybierali specjalnie do takiej lokalizacji.
____________________
Malgo - u Polon
tulucy 11:46, 29 maj 2025


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13153
Ja nie cieniowałam ani foliaka, ani szklarni.
Dużo daje odpowiednie ustawienie względem stron świata. Moje stały szczytami na południe, gdzieś wyczytałam, że to zmniejsza nagrzewanie dachu.

Winogronom kibicuję, sama mam plan, ale pod chmurką póki co. Chociaż może poczekam i zobaczę, jak mi wyjdzie zagospodarowanie szklarni, jak już będzie.
____________________
Łucja Nowe migawki
TAR 11:52, 29 maj 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11311
tulucy napisał(a)
Ja nie cieniowałam ani foliaka, ani szklarni.
Dużo daje odpowiednie ustawienie względem stron świata. Moje stały szczytami na południe, gdzieś wyczytałam, że to zmniejsza nagrzewanie dachu.

Winogronom kibicuję, sama mam plan, ale pod chmurką póki co. Chociaż może poczekam i zobaczę, jak mi wyjdzie zagospodarowanie szklarni, jak już będzie.


Tak własnie moja planowalam postawic ale luby uwaza ze odwrotnie, bokiem na poludnie. Z drudiej strony ma troche racji, bo u mnie cieniuje brzoza i sosny.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
tulucy 11:57, 29 maj 2025


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 13153
Ja w starym, docelowo, miałam plan posadzić przed wejściem dwa małe drzewka owocowe, żeby mi od południa zacieniały trochę.
Wschodnie słońce jest dobre, bo nagrzewa i osusza z rosy, zachodnie też, bo nagrzewa na noc.
____________________
Łucja Nowe migawki
TAR 11:58, 29 maj 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11311
Mowisz, ze masz opoznienie? U mnie tez piwonie jeszcze w pąkach a powojniki dopiero pąki tworza wiec ten tego tam

I jeszcze pytanie jakimi kryteriami sie kierowalas wybierajac te konkretne odmiany? U mnie na plocie juz rosnie Agat Donski i Cascade. Uwielbiam ciemne winogrona
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Alija 19:50, 29 maj 2025


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10318
Ja też będę podglądać winogrona w szklarni, szczerze mówiąc nigdy nie spotkałam się z takim pomysłem. Ja mam winogrona w ogrodzie, jasne i ciemne, ciemne lepiej rosną i nieźle owocują, ale u mnie chyba jednak cieplej.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
sylwia_slomc... 21:59, 29 maj 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86608
Magara napisał(a)
Trochę się czuję wywołana do tablicy i wezwana do tłumaczeń Więc najpierw zbiorczo się wypowiem, a później indywidualnie odpowiem
Bardzo Wam dziękuję za wszystkie uwagi, doceniam, wielki cmok Miałam dziś dzień "w samochodzie" więc dużo czasu do przemyśleń

Pomysł z winoroślą w szklarni wziął się stąd, że szklarnię mam większą niż dotychczasowy foliak, miejsca więcej, sadzonek pomidorów i tak pewnie dużo za dużo, więc chciałam spróbować czegoś nowego i dodatkowego - bonusa mieć
Pierwszy plan to były arbuzy Nawet mam dwie sadzonki z własnego siewu, ale obie jakieś marne W międzyczasie zaczęłam się wgryzać w temat arbuzów w szklarni i coraz bardziej zaczęłam wątpić w sens tej uprawy w moim przypadku. Za mała powierzchnia uprawy, kłopoty z zapylaniem, temperatury, mizerne efekty etc. Uznałam, że pewnie nic z tego nie będzie ale spróbuję.
No i wtedy rozpoczęłam rozmowy z sąsiadem, który ma w szklarni winorośl, owocującą Jego brat tak samo ma i obaj są zadowoleni i najedzeni
Dodam, że i sąsiad i jego brat to panowie ok. 70ki, ludzie "stąd", uprawiający ogrody, ogródki i działeczki od ponad pół wieku. Paten z winoroślą nad pomidorami stosują nie od wczoraj. Nie narzekają na wielkość winorośli, na korzenie przeszkadzające pomidorom, na nadmierny rozrost, na choroby
Dałam się ponieść wizji własnych winogron
Nie wiem jaki będzie efekt, ale sadzonki już mam na pokładzie. Posadzę, będę forumowo asertywna , bo i tak innego miejsca na nie obecnie nie mam Trzymam się myśli, że ludzie "stąd" wiedzą co robią - klimat u nas jednak jest mocno mikroklimatyczny
Jak coś mi nie przypasuje - będę kminić


Widziałam już tak u kogoś i się sprawdzało.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Magara 00:35, 30 maj 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9356
Zuza - no masz rację, będę sąsiada zamęczać W końcu to przez niego

Ania-Makao - cieszy mnie Twój doping i to, że Twój Małż spec od winogron nie powiedział, że to durny pomysł

Gosia - dzięki Sąsiada zawołałam po posadzeniu moich sadzonek - powiedział "OK"

Kasya -

Patrycja - super foty, otworzyły się No właśnie w tym kierunku chyba zmierzam A co będzie - zobaczymy
Przy foliaku nie cieniowałam - było czasem i ponad 40 stopni, ale to były chwile. Mam dużo dużych drzew. Nawet jak słońce jest wysoko to trochę te drzewa jednak działają. Natomiast już teraz zauważam różnicę pomiędzy foliakiem a szklarnią - obecnie mam dużo mniejszą wilgotność, poczytuję to na wielki plus

Jola - osy są tak czy siak, uznaję je za najmniejszy problem

Judith
- fotki zaraz

TAR - ja na winorośle zewnętrzne do tej pory miejsca nie znalazłam Wybierając odmiany kierowałam się tym, żeby były owoce zanim zima przyjdzie

Polon - też liczę na wieloletnie doświadczenie sąsiada Sąsiad ma szklarnię 2x3 - winorośl plonuje i pomidory też Brat sąsiada ma większą O odmiany dopytam

Lucy - z tymi stronami świata wydaje mi się przereklamowane, ale to moje zdanie

Alicja - na zimnych Kaszubach trzeba sobie radzić

Sylwia - cmok


____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Magara 00:43, 30 maj 2025


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9356
Pomidory posadzone, papryki posadzone, buda stoi - czego chcieć więcej





Kompost własny - jako ściółka.
Sąsiadki się dziwują, że mi nie żal tak po całości dawać. A mi nie żal Ziemi w szklarni nie wymieniam, daje kompost, póki co się sprawdza
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies