Miejce zakupu to takie z sadami? Bo te od nich troche lipa. U mnie wybarwienie lekko gejszowe zyskal 3 sezonu ale szalu nie ma. Podobnie korona.

Wygladaja zupelnie inaczej jak te kupowane w innym miejscu. Galazki tez sa inne, elastyczne a nie kruche wiazowate jak JH. Ten "sadowy" niestety u mnie nie wybarwia sie na cytrynowo. Liscie maja tylko jasne obrzezenie. Niby papiery ma. Ale wg mnie na oko to dwa rozne drzewka. Pokaze jutro fotki porownawcze.

Ale obym sie pomylila. Wiosna mozna,skrocic galazki i troche zagescic.

Napisz jaki ma dokladnie kolor kwiatow. Bo moje 3 gejsze sa cytrynowe i jeden wyrodek.

Mogłaś nakryć agrowłókniną te ogórki żeby szoku takiego nie doznały.
Z tego co patrzę to u mnie cały lipiec podobna pogoda do obecnej. Upały dopiero z końcem lipca 27st i więcej.
Mężaty kazał mi wczoraj wnieść Betaluksy do szklarni bo mocno źle znoszą tą zimnicę. Ale skubane ciężkie te donice więc niech sam zanosi bo ja już 3 razy je przenosiłam.

Moje donicowe pomidory o dziwo dobrze znoszą te deszcze. Jak je wsadziłam to pryskłam preparatem do róż na choroby. Bo im ciut zżółkły liście. Dostały drożdże kilka dni temu i wczoraj podlałam rozpuszczonym obornikiem.
Kilka owoców juź Jest.

Ogórki wsadziłam eksperymentalnie w rabate i mi ślimaki zżarły. Mialam kupne sadzonki. Kupie jeszcze raz w niedziele.

Magarku śliczny wiąż. Jak na niego spojrzałam też pomyślałam że się prosi o sekator.

Wydaje mi sie ze wszystko po cieciu sie zageszcza
Wiaz dobrze rokuje
Tez bym juz chetnie na upaly ponarzekala

Możesz mu skrócić te baty o 1/3 wczesną wiosną.

Nie napisalam nigdzie, ze nie rokuje. A tylko, ze brany z dwoch roznych miejsc wyglada inaczej. Mnie to rozczarowalo, bo widzialam wczesniej Geishe u kogos i wygladala zupelnie inaczej niz to co dostalam. Mnie to po prostu wkurza, bo placimy mnostwo kasy za rosliny a efekt czasem do bani.



Jeszcze tydzien temu byla jasna cytrynkowa teraz juz ciemnieje. A ta druga miala caly czas ten sam kolor zielony z obrzezem.

https://e-katalogroslin.pl/plants/7359,wiaz-drobnolistny-geisha_ulmus-parvifolia-geisha

Wyraźnie jest nieco zmienny w trakcie wegetacji jeśli chodzi o zieleń liści. Na tym samym egzemplarzu mogą one być ciemniejsze, jaśniejsze, trochę bardziej żółte. Cechą wspólną jest białe obżeżenie.

Daga, w srodku nocy wyszlam na dwor sprawdzic zaby. Noc byla nawet ciepla. I zaby dawaly czadu. Choc slabiej jak rok temu. Moze jak sie cieplej zrobi to bedzie ich wiecej. Tak czy inaczej w nocy bylo bosko. Tyle zapachow i odglosow i ja sama z nimi. Bez zadnych latarni poza gwiazdami.

W temacie Geishy - listki ma ciemne ale białą obwódkę ma Posiłkowałam się tą samą stroną, którą Kasia-pestka podlinkowała, wydaje mi się, że jest ok, ale będzie co będzie Przytnę wiosną

TARcia - w sklepie z sadami w nazwie nie kupuję - raz coś kupiłam, wiele lat temu, lipa była

Ania-Makao - miałam taką myśl, żeby ogórki okryć... Ale mój mózg i całe moje wszeteczństwo się zbuntowało - do diaska, czerwiec jest Nie okryłam, żyją. W nocy podobno było tylko 3 na plusie... Rozumiem cackanie się z warzywami w lutym, marcu, kwietniu, ale żeby w czerwcu??? Poddaję się Najwyżej nie pojem

Lidka - u mnie też ślimaki na podbój ruszyły

W temacie żab - dziś był bardzo ciepły dzień - żaby ożyły i kumkały