Izka, no klops

Coś mi się wydaje, że to moje seslerie sztuk pięć to też długo nie zagoszczą na dotychczasowym miejscu
Ania Makao - mam teraz zamówione trzy różę w doniczkach 5L. Z gołym korzeniem będą dostępne pewnie dopiero pod koniec września - zakładam, że do tej pory pogoda się u mnie ustabilizuje i rabatę zdołam przygotować
TAR - pierwszy dzień bez deszczu, bo tych paru kropel nie liczę nawet

Ale mokro jest nadal
Renia - dzięki

Reureifów mam już chyba za dużo

I więcej nie chcę

Ptasie łapki to temat u mnie powracający - czy one się rozłogami nie rozchodzą??? Z różami nie jest lekko - ja ostatecznie wybrałam, ale godzę się, że będę przesadzać
Juzia - fotki mam, dziś pierwszy dzień bez deszczu