Renia - dzięki Info o ptasich łapkach zarąbiste Na obecnym etapie mojego ogrodowania staram się unikać roślin, nad którymi nie jestem w stanie zapanować

Kokesz napisał(a)

Przepięknie jak można chować przed nami taaaki ogród

No żałuje nam

Lidka - na fotach to właśnie wims red Limki moje jeszcze się zastanwiają

Józia - niczego nie żałuję, ale po tych wszystkich deszczach obiektów do focenia jakby brak

Magarko szerokimi kadrami nie pogardzimy.

Śliczne kadry
A tę seslerię ściółkowałaś kompostem?

Hmm, u mnie właśnie po deszczach obiektów do focenia jest mnóstwo .
A z zapodanych fot wnioskuję, że u Ciebie jednak również .

Wiola - tak, sesleria ściółkowana kompostem, w tym roku. W zeszłym roku nie. Kolor ten sam. Ciemna jest, do limonki jej daleko To chyba nie kwestia dobrostanu, a braku słońca - ta moja nie ma go zbyt wiele

Judith - u mnie deszczu było tyle, że część roślin po prostu zgniła Czy się podniosą - nie wiem. Mam nadzieję, że tak. Zdjęcia robiłam dla poprawy humoru i zachwytu w długie zimowe miesiące - więc foty tylko tego co w miarę wyjściowe

Dla Lidki - szersze kadry

No i to jest to!
Szersze kadry
Dziękujemy!

Wszystkie kadry mi się podobają. I te węższe i te szersze . A trawnik jaki ładny! Pasuje mu ta pogoda. Widzę, że u Ciebie też rośliny wychodzą na trawnik. Ja co i rusz szpadelkiem zabieram kilka cm trawnika by nie masakrować roślin przy koszeniu.