Wczorajszy widoczek. Nie mogłam się powstrzymać. Wstawiam mimo psiej miski w kadrze. Zawsze tę michę tam wyciągnie
Rzadko z tej strony pokazuję różankę

Pięknie :⁠-⁠D

Michy bym nie zauważyła. U mnie szerokie kadry odpadają, nawet w tych wąskich zawsze gdzieś jak nie rozbebrana rabata, sterta desek/pustaków, chwastowisko to zabawki dzieciaków. Te ostatnie najłatwiej usunąć z kadru.

Asiu, zachwycam się Twoim ogrodem nieustająco. Śmiało możesz powiedzieć, że już po remoncie
Jak będziesz miała ochotę na różowe piwonie to pisz

Nie powstrzymuj się częściej
Rewelacyjny kadr, zdecydowanie proszę o więcej z tej strony.
Nawet z michą, która wygląda jak rasowe poidełko

Nie mogę się napatrzeć na tę różankę, katalogowe nasadzenie.
Dobrze, że bez umbry

Przypomniałam sobie u kogo na ten moment 3 umbry są ok, u Angeli z Zielonej trawki.
W obwódce z bukszpanu i chyba lawendy. Bardzo mocny, ciężko posadowiony zestaw, ale w tym miejscu i zestawieniu ok.

U ciebie różanka jest jak ta fotka, delikatna jak mgiełka. Planujesz zmianę koloru na elewacji, zobaczysz jak to zagra z roślinami, na pewno jeszcze bardziej je podrasuje.
Rabata gra swoim kształtem, kolorami. CUDO

No i te kousy... LOVE

I pytanie o kocimiętkę z pierwszego planu. Jaka to odmiana, świetna jest taka gęsta.

To niebieskie to kocimiętka, niska Purrsian blue.

Aga wiem, że rondo dla Ciebie numer jeden

To stara poczciwa Walker's Low Iwonko. Ona jest gęsto posadzona

Z Umbrami już mi przeszło. Dodam tam jeszcze Palibinów tylko niżej szczepionych i już chyba zostawię jak jest.
Elewacja kiedyś z naciskiem na "kiedyś" bo termin jeszcze nie określony. Tysiąc prac jeszcze do zrobienia i na razie inne priorytety. Może za rok, dwa. Doba za krótka

Dzięki, muszę trochę pozagęszczać u siebie

Fajny ten widok z innej strony na rózankę. Bardzo fajny