Mam trzy takie wilczomlecze. Dwa są dość duże, a jeden, bardziej w cieniu, o połowę mniejszy. Mam nadzieję, że w tym roku jeszcze trochę podrosną, aby je było lepiej widać na rabacie
Polemonium jestem zaskoczona. Myślałam, że będzie bardziej wymagające.
Trawnik nawiozłam jesienią bardzo dobrym nawozem, a deszcze też pomogły w utrzymaniu kondycji. Jeszcze nic z nim oprócz koszenia w tym roku nie robiłam.
Wszędzie wiosna ale u Ciebie rośliny mocniej zaawansowane niż u mnie.
Moim różom mróz bardzo dokuczył. Moja wina. Ufając że zima będzie słaba ( była) nie zrobiłem kopczyków. No cóż, będę mocno ciął. Mam nadzieję, że wszystkie uratuję.
Baaardzo lubię jak są fotki .
U mnie polemonium różnie - jedne zwykłe wyszły i już ładne kępki są a drugie odmianowe to nie wiem czy ich coś nie trafiło.. jutro zajrzę do nich, może się obudziły…