Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Grzebiuszka ziemna

Pokaż wątki Pokaż posty

Grzebiuszka ziemna

Kordina 16:47, 09 paź 2022


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 4749
Dzięki Magaro i Grażynko i Alu


Roocika napisał(a)

Fajny taki ogródek ziołowy. Mam takie różne pojemniki ocynkowane, ciekawe czy w nich by się udało jakieś zioła prowadzić?


No pewnie, byłoby fajnie, zobacz na 5 str mojego wątku. Tylko mąż wyciął mi w dnie takie duże ordynarne trójkątne otwory wyrzynarką ale poradziłam sobie kładąc na dno siatkę

Judith napisał(a)

Czy ro żurawki tak kwitną o tej porze???


Tak Judith ta odmiana jakoś wyjątkowo chyba nawet trzeci raz kwitnie, co prawda po każdym przekwitnięciu wycinałam pozostałości.

____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Judith 18:35, 09 paź 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10072
Kordino, niesamowite, nie miałam pojęcia, że takie odmiany są! Nie dość, że kwitnie teraz, to jeszcze tak obficie!
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Basieksp 20:33, 09 paź 2022


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10340
Piękne widoczki na oczko wodne podoba mi się to Twoje oczko liście buraka mnie zaciekawiły, napewno zdrowe, piszesz, że zajadacie je jak sałatę, nie jadłam ich nigdy, nawet nie wiem jak smakują?:
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
Kordina 20:37, 09 paź 2022


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 4749
Znalazłam jej nazwę - żurawka 'Rex Peppermint'zobacz, że na wszystkich zdjęciach ma tak obfite kwitnienie.

Mój kilkuletni flaming traci różową barwę, więc zagroziłam mu, że odetnę mu końcówkę zakrzywionego dzioba i "będzie robił" za łabądzia albo wręcz przeciwnie przytwierdzę długi czerwony i "będzie robił" za bociana, na razie milczy wymownie




natomiast szpetny słup elektryczny na granicy przyjął rolę krzewu gorejącego, w naturze ten kolor wygląda o wiele bogaciej niż na zdj. jest taki czerwono intensywnie wiśniowy:





Basieksp napisał(a)
Piękne widoczki na oczko wodne podoba mi się to Twoje oczko liście buraka mnie zaciekawiły, napewno zdrowe, piszesz, że zajadacie je jak sałatę, nie jadłam ich nigdy, nawet nie wiem jak smakują?:


Pierwszy raz w tym roku zakupiłam takie nasionka, wcześniej nie znałam tej odmiany, w następnym roku posadzę między kwiatami jako element kolorystyczny
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Liviaa 02:18, 11 paź 2022


Dołączył: 21 mar 2022
Posty: 192
Piękna jesień u Ciebie Prześliczne masz to oczko wodne, takie naturalne i w sam raz. Nie umiem ująć tego w słowa, ale większość oczek niezdarnie udaje prawdziwe..a Twoje jest urocze
Bardzo podoba mi się ta paprotka na przodzie.
____________________
jak powstaje ogródek u livii
Basieksp 18:23, 11 paź 2022


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 10340
Może też sobie takie wysieję, jak niezapomnę a bluszcz robi wrażenie, ja go na płotach jak jadę do pracy podziwiam i mam go też u siebie, takie dwie gałązki posadziłam, nie widać go ale rośnie
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
gogo 00:37, 12 paź 2022


Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 9719
Ja już sobie zapisałam tego buraka liściowego do kupienia.

Fakt, winobluszcz pięknie się przebarwia, tylko ten pięciolistkowy jest inwazyjny.
Posadziłam na ścianie domu i tak urósł w górę, że najpierw zatkał rynnę i woda leciała po ścianie, a potem ją całkiem urwał
A dom mam wysoki, czterometrowa drabina nie sięga do rynny i musieliśmy pożyczyć rusztowanie.
I pnącze skasowałam, mam tylko ten trójlistkowy i ten jest ok.
____________________
W ogródku emerytki Wierzchosławice koło Bolkowa wizytowka w ogrodku emerytki
Roocika 08:32, 12 paź 2022


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 7943
Kordina napisał(a)
A teraz kilka zdjęć z moich zbiorów ocynkowanych pojemników plus wanienka, pomalowałam czarną farbą wykorzystując technikę transferu z decoupage.



trudne początki:



ubiegłoroczna wersja z flamingiem z biedry (a kto bogatemu zabroni? ) bezobsługowy, nie brudzi, nie odlatuje, nie hałasuje, same zalety





zdjęcie z dziś:



No właśnie, mam też taką wannę. Tylko mi szkoda dziurawić A chyba muszę?
____________________
Asia Ogród w dolinie Wysoczyzna Elbląska
Joku 19:17, 12 paź 2022


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 12198
Też mam wannę, co prawda nie jest tak pięknie ozdobiona, stoi w szopce i czeka na pomysł. Tak samo jak Asi szkoda mi ją dziurawić.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Kordina 21:56, 12 paź 2022


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 4749

Liviaa - oczko wodne dziękuje
Basiu i Grażynko - dzięki, co do bluszczu to przed remontem mieliśmy zarośniętą całą ścianę zachodnią. Jak przyszedł moment izolacji fundamentów i kopania, to była masakra, gęsta plątanina korzeni co najmniej do metra w głąb. Pomyślałam - nigdy więcej bluszczu przy budynku.

Asiu i Jolu - czy macie zamiar jeszcze prać ma tarze w tej wanience?
Będzie stała schowana do końca świata, a tak przynajmniej posłuży bardzo lubię przedmiotom nadawać drugie życie
Moje zajęcie (poza ogrodowymi i rogalem z pergolą ) to czyszczenie pędzelkiem silikonowym pyłku i suszenie do 40 °C czuję się jak Kopciuszek oddzielający popiół od maku




Jako ciekawostka, kolory pyłku są bardzo różne od prawie czarnego ( tego liczebnie najmniej, jak kwitną polne maki), poprzez fiolety (bodziszki łąkowe), do pomarańczu, brązu i żółcieni w zależności od dominującego koloru pyłku aktualnie kwitnących kwiatów. Najbardziej jednolity jest ten jesienny bo przeważnie z nawłoci.
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies