Sama nie wiem. Luźny pomysł mnie naszedł. Może na trojkącie pod oknem kuchennym?

Ja podobnie jak Ania. Kiedyś takiego większego chciałam wyłamać i poszło za daleko. Od tamtej pory wycinam. Dodatkowo wycinam liście od spodu, a i pomidory czasem, bo biorąc dojrzałego niekiedy z nim zielony się odrywa.

Pyszne są te papryki. Wysiałam wszystkie 3 kolory. Podkiełkowuję na ręczniku papierowym żeby było szybciej. Podobno rosną do około 1 m wysokości i obficie owocują

Aniu, zaopatrz się w podpory do tych szpiczastych, one są tak plenne że potrafią się przewracać od ciężaru owoców

Patrycja nie próżnujesz
Ta papryka jest słodka, a różni się tylko kształtem? Chyba spróbuję wysiać w tym roku 2-3 odmiany różne