Pomocyw zasadzie w ciągu jednej nocy pojawiły mi się takie uszkodzenia na liściach hortensji.Po zmroku znalazłam tam mnóstwo takich chrzaszczy.
Jak je zwalczyć???
Pomocyw zasadzie w ciągu jednej nocy pojawiły mi się takie uszkodzenia na liściach hortensji.Po zmroku znalazłam tam mnóstwo takich chrzaszczy.
Jak je zwalczyć???
Zastanawia mnie pewien problem na Twoich hortensjach.
W tych miejscach są ułożone przez naturę hydatody /wypotniki/. Roślina nimi wydziela kropelki wody, ale tu widzę co innego. Jeżeli to nawóz to odczujesz jego posmak. O wypotnikach pisałem już na Forum, szczególnie w kontekście traw i pomidorów /np poranna rosa na trawie/. Sprawdź czy ślady dają się zetrzeć lub tworzą piaskowate grudki.
Wiolu, wiele wskazuje na niedobory składników, ale zapytam co jest po drugiej stronie. Widoczna jest tylko góra, a gdzie spód? Choroby niedoborowe /fizjologiczne/ mają swoje odpowiedniki wśród chorób infekcyjnych i trudno diagnozować znając tylko jedną stronę zagadnienia.