kosolka napisał(a)

Miedzianem teraz (temp. w ciągu doby nie spadająca poniżej 5 stopni przez min. 3 dni), promanalem w fazie pękania pąków, czyli jeszcze chwilę poczekać, temp. ok 12 stopni. Czyli najpierw miedzian, później promanal, minimalna przerwa między opryskami 3 dni.

kurcze a zdązyłam opryskać promanalem czy moge teraz miedzianem?

emila napisał(a)

kurcze a zdązyłam opryskać promanalem czy moge teraz miedzianem?

Raczej nie. Promanal jest z parafiną, oblepił roślinę i miedzian spłynie. Kogoś bardziej doświadczonego poproszę jeszcze o potwierdzenie.

Proszę o odpowiedź podsumowująć te posty, co jest w końcu najlepsze na:
mszyce, przędziorki?
a co na grzyba.....?
Właśnie robię zakupy i zastanawiam się jakie preparaty nabyć, które według Was są numerem "1", niechiałbym bez sensu wydawać pieniędzy na kilka czy kilkanaście srodków tylko kupić te najlepsze i zrobić opryski profilaktyczne

Czy jak będe robił oprys na przędziorki,mszyce itd to muszę pryskać wszystkie iglaki czy są gatunki, których nie potrzeba?

Mam szmaragdy, świerki serbskie, cyprysy, jałowce skyrocket, kosodrzewiny, sosnę czarną, modrzewie, thuje danica, aure nana, bukszpany, świerki białe karłowate laurin, wierzby japońskie, oraz kilka jałowców płożących i dużo świerków conica



Czy jeszce teraz mogę opryskać promanalem czy już za późno?


Proszę o radę

Promanal temp, nie mniej niż 5 stopni - około 12 stopni

Od końca lutego do połowy marca, czyli od fazy pękania i nabrzmiewania pąków do fazy kwitnienia. Gdy kwitną - już nie.

Hm, "do połowy marca", nie żebym była skrupulatna bardzo, ale ja mam znowu w nocy -1 czyli odpada oprysk miedzianem??? i promanalem Do fazy kwitnienia, u mnie nic nie kwitnie, czyli mogę pózniej? Wybaczcie te rozmyślania na głos. Ale kompletnie jestem zielona w pryskaniu. AA, czy w którymś wątku chwalicie się zestawem bhp? używacie maski? jakiej? Okulary zwykle wystarczą?

a ja tydzień temu popryskałam miedzianem, teraz chciałabym promanalem, ale np na berberysach już listki się pojawiły, to czy można to jeszcze zrobić?

ja swojego migdałka opryskałam TOPSINEM, bo rok temu chorował po przekwitnięciu.
Coś jeszcze powinnam użyć?

Witam jeszcze raz, chyba tutaj powieszę pytanie. Pisałam już, mam pierwszy raz bukszpany, żyłam w nieświadomości, że ot sobie rosną. A, z tego co widzę, to wyjątkowo chorowite roślinki, jak nie przędziorek, to grzyby. Proszę, powiedzcie mi, jakie są wasze doświadczenia? Muszę "dorobić" kawałek ogrodu i szkoda mi wydawać duże kwoty na jeden rok. Obecnie zachorowały mi duże, kupione spiralki, po leczeniu będą szpetne, są w głównym miejscu. Ech..mam dylematy bukszpanowe

Ensata - wg mnie -1 nie powinien zaszkodzić roślinom, które zostały opryskane. Możesz poczekać na dzień, w którym przymrozków nie będzie.
Jeśli Twój ogród bardziej atakują grzyby niż różnego rodzaju owady to bardziej skup się na oprysku miedzianem - jeśli nie to odwrotnie

Bukszpanom najbardziej zagraża ten grzyb, którego nazwa jest nie do wymówienia Danusia już pisała o nim wielokrotnie w artykułach i na forum.
Jeśli się odpowiednio dba o bukszpany to można zwalczyć tą chorobę, a przynajmniej zatrzymać jej rozwój. Moje rośliny chorowały na nią mocno i teraz się odbudowują. Z bukszpanami trzeba się może więcej bawić niż z np. tujami Danica, ale są to rośliny z całkiem innej półki

Lidsay - to zależy od temperatury. Mieszkasz niedaleko mnie, więc wg mnie na dzień dzisiejszy jest za ciepło w dzień, by opryskać rośliny tym środkiem. Ponoć w weekend ma być zimniej, więc działaj

Anita - skoro już go potraktowałaś jednym środkiem to wg mnie wystarczy - ja jeszcze bym go pokropił w fazie pękania pąków kwiatowych oraz zaraz po przekwitnięciu, bo to bardzo chorowita roślina...

Sebek dziękuję, miedzian już zapodałam. A czym zwalczyłeś swojego grzyba?