Mówisz, że nie masz jak wyjść do ogrodu, by coś porobić i zarzucasz focie, które pokazują, że nie ma nic do zrobienia . Porządek i harmonia .

Och Judith, kochana

W innym kącie ogrodu nie ma ani porządku ani harmonii, ale przecież nie będę Was straszyć takimi fotami

A my nie takie strachliwe

Ale wiesz, to samoporównywanie się bywa deprymujące

Wspolczuje problemow z kociarnia. Zawsze cos.

U mnie też pogoda nie współpracuje z moimi planami prac. Wszystko leży odłogiem. Także nie przejmuj się, przyjdzie i nasza kolej.

Magdalenka
Dwa tygodnie, daję wiośnie dwa tygodnie i przybędzie
A wtedy też poszalejemy ogrodowo

Aniu
Skumulowało mi się, stąd moje marudzenie, ale już samo pisanie tutaj pomaga

Kordina
Dokładnie

Judith
masz taki wycacany parkowy ogród, że wstyd pokazać te moje pobagienne tereny. Jutro cyknę fotki i zobaczymy czyś niestrachliwa

An_na napisał(a)

Judith
masz taki wycacany parkowy ogród, że wstyd pokazać te moje pobagienne tereny. Jutro cyknę fotki i zobaczymy czyś niestrachliwa

Ania, zanim będzie pieknie, pięknie nie jest .
Wrzuciłam u mnie przykładowy biforafterek dla Ciebie

Ania jak patrze co dziewczyny pokazuja to tez mnie zniecheca. U nas jakby nic sie nie dzialo zima jeszcze. A gdzie tu mowa o forsycjach. A laskom juz kwitna magnolki, kaliny, wisnie zaczynaja. A ja jestem na etapie przebisniegow i sie ciesze, ze zaczynaja kwitnac. Do bani

Judith napisał(a)

Ania, zanim będzie pieknie, pięknie nie jest .
Wrzuciłam u mnie przykładowy biforafterek dla Ciebie

Byłam, widziałam. Dziękuję