Piękne fotki z ośnieżonym ogrodem...tak czyściutko wokół...Pozdrawiam.

Rumianka napisał(a)

Aniu...wszelkiej pomyślności na Nowy Rok oraz dużo,
czasu
zdrówka
nadziei
miłości
spacerów
przyjaźni
zrozumienia
otwartej głowy
pysznych frykasów
stóweczek w portfelu
ciepła w sercu i wzruszeń
życzliwości i wdzięcznosci
silnego ramienia do wsparcia,
energii,
humoru,
spokoju,
wolności

Piękne życzenia, bardzo dziękuję i życzę Tobie również tego wszystkiego :*)

Tak ogród pod śniegiem piękny, aż było żal podeptać tę piękną białą pierzynkę. Dlatego karmić ptaszorki szłam boczkiem, boczkiem

Samo to słońce ile już daje Taka pozytywna energia się pojawia, od razu się chce Mnie już zimowy leń dopadał powoli, a dziś słońce, śnieg, trochę ruchu na dworze i od razu inny humor

Oj mam to samo tak mnie ucieszył ten śnieg w ogrodzie nadal lekkości i jasności , a powiem ci że ja też się nawet za pieleniem stęskniłam byle już było bliżej wiosny

Ania zdrowia dla Ciebie i familii oraz udanego sezonu i wszelkiej pomyślnosci.

Buziaki

An_na napisał(a)

Odsłaniam okna i siedząc w domu gapię się na ogród i nie mogę się doczekać kiedy pójdę pielić, grabić, sadzić
Nawet za pieleniem się stęskniłam;

Dooobre, widzę, że też jesteś słońcozależna, zaraz przypływ energii czujesz

Aniu, jak po opadach sniegu?
Tobie nic nie zniszczyło?
Ja tez już tęsknię do pielenia i sprzątania w ogrodzie

An_na napisał(a)

Odsłaniam okna i siedząc w domu gapię się na ogród i nie mogę się doczekać kiedy pójdę pielić, grabić, sadzić
Nawet za pieleniem się stęskniłam

Ja wczoraj i przedwczoraj wypieliłam sobie jedną rabatę….
Ciepła ta zima. Ciekawe czy wiosna szybko nadejdzie.

Basieksp
Już tupię nóżkami. Poszłabym do ogrodu ciąć, grabić i sprzątać. Małam nawet plan na dziś, ale jeszcze zimno. Poczekam chwilkę

Narsilia
Och, jak ja Cie rozumiem

Buziam Lidka bywam u Ciebie regularnie
Właściwie to wszystkie Was odwiedzam po cichu

Bożenko
Jestem zodiakalnym lwem, kocham ciepełko i słoneczko. Jest mi niezbędne
ale plaży latem nie znoszę

Margo2
U mnie śnieg padał jeden dzień i to tylko trochę. Na drugi dzień zaczął topnieć i tyle go widzieli.
Jak czytam co narobił u kaszubskich dziewczyn to wierzyć się nie chce, że to całkiem niedaleko, a jakby inna kraina.

Miskantowo
Moje rabaty jeszcze nie ruszone, ale już czas się za nie zabrać bo cebulowe wychodzą. Może jutro będzie trochę przyjemniej to pójdę podziałać.
Wiosna niedaleko. Kaczki i gęsi wracają
A do TARci już żurawie nad bajoro przyleciały

Tak mnie naszło na przegląd zdjęć. I zobaczcie zalaną rabatę. I jak się zmieniała po zejściu wody

Luty 2024

Wody było około 20-30 cm.
Ziemia (glina) ciężka i zbita. Cebulowe zgniły. Reszta o dziwo sobie poradziła




Marzec
Woda zeszła