Mam Thuje brabant (czyli te wymagające cięcia conajmniej raz w sezonie) posadzone 70 cm od płotu. W tej chwili mają 150 cm wysokości i daję radę wejść pomiędzy ogrodzenie a żywopłot. Nie należy to do przyjemności, ale daję radę
. Sądzę, ze regularne cięcie pozwoli na zostawienie miejsca dla mnie dość długo
. Nie wiem, jak to wyglądałoby w przypadku grabów...
Od strony drogi Thuje mam posadzone blizej ogrodzenia, ale tu przycinam je od zewnątrz
.
Przemyśl kwestię „urównoleglenia”
.
Teraz widzisz to wyraźnie, ale gdy rabaty będą pelne roślin, nie będzie to miało być może znaczenia?