A to te moje krokusy, zdjęcie z dzisiaj

Zazdro. Ciekawe czy te moje sadzone w Sylwestra się pokażą.

Ta odmiana to Blue Pearl, niby taki błękitny Ale jest lekko fioletowy, a przy tym drobny. Wygląda na to, że wczesny, bo reszty odmian nie widać nawet.

Zobaczysz za jakiś czas i Ty wpadniesz w pomidorowe szaleństwo odmian kiedyś i ja miałam tylko te sklepowe, ale naoglądałam się filmików z recenzjami odmian. Chcesz jakieś na próbę (1-2 ziarenka)?

Pasują Ci te ostatnie wersje roślin na rabatach frontowych oraz bocznej czy jeszcze coś rozważasz?

Patrycja_KG_Lu napisał(a)

Zobaczysz za jakiś czas i Ty wpadniesz w pomidorowe szaleństwo odmian kiedyś i ja miałam tylko te sklepowe, ale naoglądałam się filmików z recenzjami odmian. Chcesz jakieś na próbę (1-2 ziarenka)?

Pasują Ci te ostatnie wersje roślin na rabatach frontowych oraz bocznej czy jeszcze coś rozważasz?

Wiesz co, tak sobie myślę, że nie będę fatygował Ciebie, czy Asi. Dokupię jeszcze że 2 odmiany lokalnie Nie będę mieć czasu na pielęgnację, ograniczę ilość krzaczków.

Rabaty na froncie niby ustalone, ale będzie korekta układu, ilości itd. Bo sam nie pamiętam na czym stanęło.

Ta boczna na ten moment mi pasuje, ale nie wierzę, że nic nie zmienię do momentu wykonania

No i cały czas wymysłem nowe gatunki, czy odmiany do ogrodu ogólnie. To jest moja zmora

A ile sztuk zamierzasz posadzić? Jak zaktualizujesz plan w głowie i na kartce to wrzucaj u mnie pomysł na rabatę wschodnią z hortensją Polar Bear jest już zamknięty. Zamieściłam się w 7-miu gatunkach.

Ze 30 sztuk

Wrzucę pewnie przed wykonaniem. Ale po drodze będą ważniejsze tematy. Szukanie roślin, żywopłoty, drzewa. Drobnica - byliny na końcu

Ale raczej będę robił tak, że szkielet (drzewo - duża hortensja - duża trawa) będzie najpierw, a potem reszta. Ale na zasadzie rabata na 100%. A nie na każdej po 20%. Taki jest zamysł

Z tym szkieletem to dobry pomysł. Od razu będzie elegancko a nutka romantyzmu czy angielskich klimatów w postaci bylin , dojdzie z czasem.

Kibicuję

Dziękuję Lidka
Chęci mam, ale wiem jak jest. Niektóre prace wychodzą dłużej niż się myśli. Nie dał bym rady ze wszystkim w jeden sezon.

Szkielet chcę, by już coś rosło, a akurat duże miskanty i hortki już czekają. Drzewa będą do wyboru na wiosnę - to też trzeba się najeździć, by ładne trafić

Może złapiesz kontakt fajny w jakiejś lokalnej szkółce i Ci sprowadzą drzewka jakie chcesz.
Ja sadze zwykle małe bo ceny wiadomo że powodują wybór.

Ja taki kontakt mam. Szkółka 2 km od domu. Jak zaczełam tam jeździć to fajnie się gadało i tak poszło.

Wiosną zamawiam co chce z drzew czy hortek i hortek i mi Pani sprowadza.