A jakiego producenta Ci odradzano? My mamy z betardu, a teraz na schody dobraliśmy semmelrock. Na podjeździe mamy jasną kostkę i wcale aż tak mocno się nie brudzi, a dojeżdżamy pod dom drogą nieutwardzoną. Bardziej widoczny jest mech w fugach niż błoto i piasek. Zastanowiłabym się, czy to nie za duży format kostki pod samochody, tzn. czy nie będą pękać pod naciskiem?

To ja od razu napiszę, że Bruk-bet też się popsuł. Niektóre fabryki jeszcze jako tako, ale my akurat dostaliśmy tragiczną

Mam tylko takie. Doszły tylko rynny, a teren za domem nawet nie wyrównany, tylko wygrabiony.

Sporo odrzutu, brzegi poszarpane. Podobno stare formy mają. Tyle, że my braliśmy taką ekonomiczną. Jednak tak, czy tak uważam, że jakieś standardy powinna spełniać. Reklamowaliśmy i chociaż tyle, że dali. Trochę rekompensaty dostaliśmy

Jeśli będziesz jeździł tylko autem to większy format jest ok.
U nas odpadł ,bo my robiliśmy podjazd pod ciężkie pojazdy typu tir czy ciągnik.

A co do grubości kostki to nie ważna jest jej grubość ,tylko podbudowa.
U nas jest grubość kostki 6cm i podbudowa betonowa.
Jeżdżą po niej 40t pojazdy i po 3 latach nic się nie zapadło