Angelika95 napisał(a)

No i gdzie ostatecznie wsadzona jodła?

Jeszcze nigdzie, stoi na dworze. Okazało się, że ziemia jeszcze nie odmarzła, choć było 9 stopni na plusie. A za chwilę zaczął padać deszcz.

Raz, że święto było, a drugie pogoda pokrzyżowała plany. Teraz do piątku pracuję 8-16 i najszybciej w sobotę posadzę. Trudno

*Jako ciekawostka, w nocy z soboty na niedzielę było -8,5 stopnia, a 1,5 dnia później +9 stopni. Ziemia twarda tylko miejscami. Szpadla nie mogłem wbić.

Marcin wcześniej zastanawiałeś się nad ligustrem, ja dzisiaj znalazłam taki wątek:

https://www.ogrodowisko.pl/watek/3586-wedlug-wlasnych-pomyslow-ligustr-nie-tylko-jako-ogrodzenie

Sama mam maleńki żywopłocik ligustrowy

Kordina napisał(a)

Marcin wcześniej zastanawiałeś się nad ligustrem, ja dzisiaj znalazłam taki wątek:

https://www.ogrodowisko.pl/watek/3586-wedlug-wlasnych-pomyslow-ligustr-nie-tylko-jako-ogrodzenie

Sama mam maleńki żywopłocik ligustrowy

A dziękuję, tak pobieżnie go przejrzałem. Mają ludzie talent do cięcia i formowania, wszystko równiutko i ładnie

Ten ligustr chyba jednak odpada u mnie. Trzeba 3 razy w sezonie przycinać. Potwierdza się też info o łapaniu grzyba.

Wróciłem właśnie z 3 najbliżej położonych Biedronek i w żadnej nie było ciemierników ani nawet śladu, że były.

Może to znak, by nie kupować roślin, gdy nie ma dla nich ustalonego miejsca w ogrodzie A szkoda mi, bo sadzonki zazwyczaj ładne i w dobrej cenie.

Próbuję naskrobać rabatę z boku domu, bo parę dni temu mnie "olśniło" co tam chcę i że muszę dodać więcej zimozielonych lub "suchych-ozdobnych". Cdn.

Nie martw się Marcin u mnie też nie ma ich strata ,nasz zysk kupimy co innego na wiosnę

Znowu dla przypomnienia teren i rysunki na brudno.

Tak naprawdę skupiam się na większych elementach, czyli drzewach i krzewach w połączeniu z miskantami i rozplenicami, wszystkie drobne byliny będą wrysowane w innej skali lub rozłożone w terenie, by naocznie to zobaczyć.

Teraz najlepsze, takie rysunki dużo lepiej mi się rysuje.

Uwaga:
Długość rabaty odpowiada skali z rysunku ołówkiem. Jednak poniosło mnie z szerokością rabaty i tutaj nie ma zgodności ze stanem faktycznym.

Symbole bylin w ołówku też nie zawsze zgadzają się z tym kolorowym rysunkiem. Zmieniłem coś w trakcie.

Później będę ustalał gdzie dać 2 odmiany turzycy,a gdzie np. seslerię. Tak samo, czy zmieszczę gdzieś jeżówki, czy wrzucę tutaj werbenę jako wypełniacz

Rabata 15 m długości, szerokość z lewej strony około 2,5 m, a z prawej 4 m. Rozszerza się w kierunku podjazdu i ulicy.

A rośliny takie:
- drzewa to wiśnie Amanogawa lub zamiana na graby Frans Fontaine, dalej jodła koreańska w stożek i na końcu ambrowiec amerykański
- żywopłot z tyłu zimozielony, najbardziej nadal pasuje thuja Smaragd, żywopłot z prawej to cis kolumnowy Groenland wzdłuż ogrodzenia frontowego
- między wiśniami miskant Graziella, a przed nimi rozplenice Moudry
- wyższe piętro za wiśniami w prawo to 1 hortensja Magical Kilimanjaro, 2 miskanty wysokie (Gracillimus lub Morning Light), dalej 3 hortensje jednej odmiany i powtórzony miskant jak koło wiśni lub niski (bo nie sadzi się wysokich pod koroną drzewa)
- pod ambrowcem 3-5 berberysów kolumnowych w zależności co kupię, na pewno bordowe i przebarwiające się na jesień, na prawo od nich 1 rozplenica Magic
- przed berberysami prawdopodobnie sesleria jesienna
- trzy jasne stożki koło jodły to albo stożki z trzmieliny żółto-zielonej albo trzy kulki thujowe albo 3 sosny kosodrzewiny, sam nie wiem
- zielone trawki z przodu to turzyce limonkowe i żółto-zielone, a fioletowe i różowe plamy, to kocimiętka i szałwia niska różowa

Niby wszystko mi pasuje, ale jedną rzecz bym już zmienił (póki co przemilczę). A Wy co myślicie?

Ja zupełni nie jestem "planowa", ale podoba mi się bardzo taki zestaw, wygląda fajnie, a jeszcze w dodatku taka umiejętność graficznego rysunku z Ciebie wylazła podziwiam sobie
O trawy pytaj na forum, bo często rozrastają się zanadto i chętnie ludzie oddają nadmiary.

Podoba mi się ten plan, na drugim rysunku super widać co i jak. Sama zastanawiam się nad tą wiśnią amanogawa, bo mam zostawione miejsce między miskantami - też graziella. Na wiosnę zachwycająca, a potem sama nie wiem, muszę poszukać więcej zdjęć jak wygląda bez kwitnienia. Graby też piękne, ale tu mnie zniechęca ich późniejsze cięcie. Trudny wybór.