Orliki to kwiaty prawie we wszystkich kolorach, no może nie ma ich w kolorze czerwonym i żółtym. Przynajmniej ja w takich kolorach nie widziałam. Późnym latem wsadziłam też orliki na skarpie. Zobaczymy jak im się tam spodoba, bo warunki są tam trudne. A tak w ogóle, czy są kwiaty brzydkie? Każdy ma swoje pięć minut. Ja kocham maluchy, drobne. W masie dopiero pokazują swoją urodę.

EPODLAS napisał(a)

Orliki to kwiaty prawie we wszystkich kolorach, no może nie ma ich w kolorze czerwonym i żółtym. Przynajmniej ja w takich kolorach nie widziałam. Późnym latem wsadziłam też orliki na skarpie. Zobaczymy jak im się tam spodoba, bo warunki są tam trudne. A tak w ogóle, czy są kwiaty brzydkie? Każdy ma swoje pięć minut. Ja kocham maluchy, drobne. W masie dopiero pokazują swoją urodę.

w tym roku widziałem żółte - kusiły, ale wziąłem niebieskie

Mam na swojej działce problem. Trzy lata temu założyli nam wodę. Do tej pory mam studzienkę, która wygląda okropnie. Chciałabym w tym roku coś zrobić z tym fantem. Może macie jakieś pomysły, może ktoś już uporał się z tym problemem. Myślałam żeby ją czymś obudować. Ta brzydka klapa wygląda jak właz do schronu, ale musi być. Jak wyjeżdżamy to zamykamy. Jak przyjeżdżamy to mąż wchodzi do środka i odkręca wodę. Będę wdzięczna z każdą radę.

Witaj Bożenko w Nowym Roku. Nie bardzo rozumiem . Ta kopuła na zdjęciu ma coś wspólnego z nową siecią wodną ? Wchodzi się do środka pod kopułę ? A czy nie można tego zlikwidować ?

Jak przyjeżdżamy, mąż wchodzi do środka, odkręca główny zawór, a na deseczce jest zawór, który służy do bezpośredniego pobierania wody. Gmina zakładała wodę i tak wszyscy działkowicze mają. Mąż później podciągnął wodę do domku. Ale do podlewania pobieramy wodę bezpośrednio ze studzienki. Jest wygodnie, ale brzydko. Cały czas myślę, co zrobić aby wyglądało lepiej.

Może obsadzić ją hortensjami - lub zwiewnymi trawami?

coś jak tu - tylko mniejsza skala

Sebek dał genialne wprost rozwiązanie, okrągły stolik można zrobić z płyty OSB wodoodpornej.

Dzięki, za pomysły. Przedyskutuje z M. Ale on już śpi. Jutro zobaczy Sebka pomysł. A może coś jeszcze, jest czas. To studzienka znajduje się na wprost wejścia, jest na tzw widoku. A obiekt na widoku jest fatalny.

przemyślałam sprawę i mogła by jeszcze być ozdobna pokrywa z kutego żelaza w formie półokrągłej. już by rzemieślnik coś wymyślił .

Sebka pomysł super, posiedzieć też można