Bożenko, bardzo malowniczo u Ciebie zima A naszą tęsknotę za kolorem zaspokoiłaś piękną kurteczką

Bożenko, malownicza zima zima u Ciebie i śniegu więcej jak u nas, a pieski jakie wesołe
Ale ja tak jak Bogdzia nie lubię zimy, biorę ją zawsze na przeczekanie.
Już robię zakupy, planuję rabaty, dzięki temu w głowie mam cały czas kolorowo

Jolu, to moja pierwsza tak kolorowa kurtka, ale lubię ją nosić.
Vivo, kupiłam nawóz do hortensji, to mój pierwszy w tym roku ogrodowy zakup. W lutym kupuję już nasiona.

Ho, ho, ho, jak bajkowo Twoja działka wygląda
Ja na swoją nie mogę się wybrać, bo zawsze coś mi wypadnie. Dziś do południa pogoda była przyjemna, a ja trzy godziny u fryzjerki siedziałam. Potem zakupy, obiad i już nie było po co się wybierać, bo zmrok.
Może jutro mi się wyjazd uda. Z pełnym wiadrem odpadków pojadę I z aparatem, oczywiście
Trochę znow u nas dosypało i jest naprawdę miło, gdyby tylko więcej słońca było!

Witaj Bozenko,widze,że i Marzenka załapała sie na fotke.Szkoda,ze Józek tak szybko kazał wam stanąc na bacznośc,bo my troche jeszcze posiedzieliśmy.

malgocha1960 napisał(a)

Witaj Bozenko,widze,że i Marzenka załapała sie na fotke.Szkoda,ze Józek tak szybko kazał wam stanąc na bacznośc,bo my troche jeszcze posiedzieliśmy.

Małgosiu, ja też bym posiedziała, ale on bał się, że droga będzie zła. Nie wiem czy ci Marzena opowiedziała, ale cudem uniknęliśmy wypadku. Ale było naprawdę fajnie. Małgosiu, idzie ku wiośnie, będzie jeszcze niejedna okazja żeby się spotkać.

Basiu, oboje lubimy robić fotki. Czas spędzony u fryzjera nie jest czasem straconym. Mam nadzieję że jesteś zadowolona. U nas dziś mniej mroźno, ale i mniej słonecznie.

Pozdrowienia zostawiam i życzę udanego popołudnia... fajna zima u Ciebie

Bożenko, piękne zdjęcia z ogrodu i spaceru i jeszcze spotkanie było i do tego udane...szczęście, że tego wypadku nie było i cali i bezpieczni wróciliście

EPODLAS napisał(a)

A to zdjęcia ze spaceru. Czułam się jakbym była w górach.

Bożenko twój ogród wygląda po prostu cudownie w zimowej szacie miło było ci wpaść tam i pobuszować, prawda? pozdrawiam