Moje LL też jeszcze nie mają korzonków, ale też trochę później je wstawiałam. Ale tych białych zgrubień mają mniej inie wszystkie gałązki dobrze rokują. Kilku nawet listki uschły. Twoje wyglądają osiedle lepiej. I lada moment będą miały korzonki!

Współczuję słabszej kondycji, ale ta pogoda niby lepsza, ale zdradliwa, słońce u nas pojawia się i znika, a wiatr chłodny więc o przewianie łatwo, bo jak człowiek robi to się poci, nie wiadomo jak się ubrać, raz za ciepło, za chwilę za zimno

Aniu, współczuję, nie dość ze alergia, to jeszcze przeziębienie… .
Ale nie próbuj wywoływać pocenia - nie da się wypocić choroby. Najważniejszy jest odpoczynek. I najprzyjemniejszy .

Aniu, jeśli to możliwe to skonsultuj z lekarzem skutek uboczny. Leki na alergię mają różne bazy i inny wariant może nie prowadzić do senności. Moje dziecko musiało kiedyś brać takie leki na przełomie kwietnia i maja, bo alergia prowadziła do zapalenia spojówek. Pierwszy lek, chyba Zyrtec, prowadził do senności. Przy kupowaniu leków w kolejnych latach, udało się wybrać inny lek i ograniczyć problem senności.
Oczywiście nie wiem czy w Twojej sytuacji da się użyć innego leku, ale warto przynajmniej spróbować.

I gdy kwitną Hortensje Vanille Fraise

Kłopotów ze zdrowiem nie zazdroszczę, ale dobranie właściwego leku to połowa sukcesu. Dużo zdrówka życzę :

Tematy hortensjowe zawsze są mi bliskie Przy czym u mnie Morning Light też nie kwitnie oszałamiająco, raczej skromnie. Mysle jednak, ze nie odpowiada mu za bardzo miejsce, a nie mam za bardzo gdzie go przesadzić .

Pięknie!

Jaka to odmiana miskanta po lewej stronie obok altany?