Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrod nad bajorkiem

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrod nad bajorkiem

Juzia 13:13, 23 maj 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 40630
TAR napisał(a)
Wczoraj kiedy robiłam Wam te zdjecia caly czas przy jednej z rabat spadaly szyszki. Mysle sobie no tak jesienia żołedzie strasza a teraz szyszki. Poki w głowe nie oberwalam. Zadzieram do gory, Mysle, moze dzieciol a tam ruda kitka na obiad przyszla i co obgryzie, buch na ziemie. Zero strachu, zero stresu. Ucztowala jak u siebie. Nagralam rudzielca, no bo przeciez nikt by mi nie uwierzyl, ze wiewiorka bedzie we mnie resztkami rzucac

I jak tu nie kochac tego miejsca?


O zazdro!
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
TAR 13:41, 23 maj 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 9538
April napisał(a)


U mnie off w użyciu. No i coś jeszcze na krzaczory niestety, nie pamiętam co. Wiem że nie powinnam ale nie dało się oddychać.


Ja na bose czesci mam w kulce mugge tropikalna a na ubrania brosem i jako tako daje rade kilka godzin ale nie lubie.

April napisał(a)
U mnie wiewiórki też to robią. Nie tylko resztkami. Jak chce odstraszyć to i szyszką ciepnie. Dostałam tak raz w sam kręgosłup, nic przyjemnego


a to zołza ja mojej orzechy dawalam a ta we mnie szyszkami, to ci wdziecznosc Ale rzeczywiscie potrafia mocno rzucic, takie niby to slodkie i niepozorne. Jednak dzikie. Dobrze by nie zapominac, ze to nie domowe zwierzatko
____________________
Ogrod nad bajorkiem
TAR 13:42, 23 maj 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 9538
Juzia napisał(a)


O zazdro!


Patrzy sie z przyjemnoscia ale oberwac bym nie chciala
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Juzia 14:02, 23 maj 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 40630
April napisał(a)
U mnie wiewiórki też to robią. Nie tylko resztkami. Jak chce odstraszyć to i szyszką ciepnie. Dostałam tak raz w sam kręgosłup, nic przyjemnego


Hahahaha!
Ale i tak pewnie je lubisz
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Magleska 14:09, 23 maj 2024


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Zazdroszczę wiewiórek

u mnie zając się za to zadomowił i nie wiem ,jak go wyprosić zanim psica nie dorwie -narazie szybszy od niej i chowa się pod domkiem -spory jest

w dodatku obcy kot nocuje na tarasie ,a myszy też biegają pod nosem wilka haha

psica dziur pilnuje i na nic innego nie zwraca uwagi
____________________
Magda Wilczy ogród WizytówkaWilczy ogród
TAR 14:33, 23 maj 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 9538
Juzia napisał(a)


Hahahaha!
Ale i tak pewnie je lubisz


Oczywiscie, nie lubie tylko kota sralucha co przychodzi brudzi, smrodzi i obdziera ze skory moje ptaszki. Ale male biale ostatnio go pogonily w nocy. Od dobrego tygodnia jest spokoj

Magleska napisał(a)
Zazdroszczę wiewiórek

u mnie zając się za to zadomowił i nie wiem ,jak go wyprosić zanim psica nie dorwie -narazie szybszy od niej i chowa się pod domkiem -spory jest

w dodatku obcy kot nocuje na tarasie ,a myszy też biegają pod nosem wilka haha

psica dziur pilnuje i na nic innego nie zwraca uwagi


Zajaczki slodkie i tez kolejne szkodniki, sa uparte. Widzialam ostatnio jednego, ktory usilnie przez siatke chcial sie dostac i mu nie wychodzilo Za to w nocy wydaja takie dzwieki, ze skora cierpnie, jakby katowany psiak.
Ja po nocy juz miesem rzucalam co za zwyrol psa katuje az zaczelam szukac, okazuje sie ze to zajace. No bo za kazdym razem z innej strony dobiegaly. To nie mogl byc pies. Widzicie. Czlowiek uczy sie cale zycie a na starosc i tak niemadry

Male biale za kotem pogonia, pilnuja, węsza, nie odpuszcza, do domu ciezko zagonic ale jak im jeż za ogonem przejdzie to nie zauważa takie zaaferowane siersciuchem
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Juzia 15:19, 23 maj 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 40630
TAR napisał(a)


Oczywiscie, nie lubie tylko kota sralucha co przychodzi brudzi, smrodzi i obdziera ze skory moje ptaszki. Ale male biale ostatnio go pogonily w nocy. Od dobrego tygodnia jest spokoj



Zajaczki slodkie i tez kolejne szkodniki, sa uparte. Widzialam ostatnio jednego, ktory usilnie przez siatke chcial sie dostac i mu nie wychodzilo Za to w nocy wydaja takie dzwieki, ze skora cierpnie, jakby katowany psiak.
Ja po nocy juz miesem rzucalam co za zwyrol psa katuje az zaczelam szukac, okazuje sie ze to zajace. No bo za kazdym razem z innej strony dobiegaly. To nie mogl byc pies. Widzicie. Czlowiek uczy sie cale zycie a na starosc i tak niemadry

Male biale za kotem pogonia, pilnuja, węsza, nie odpuszcza, do domu ciezko zagonic ale jak im jeż za ogonem przejdzie to nie zauważa takie zaaferowane siersciuchem


Też mam takie sierściuchy srające wszędzie gdzie popadnie.. i jeszcze obsikujące tuje. Wrrr.

A jesteś pewna, że to zające???? Takie dziwne/straszne odgłosy to lisy wydają. Może lisy się czają na te zające?

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
mrokasia 15:22, 23 maj 2024


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19115
Potwierdzam, lis skowyczy jak bity pies.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
TAR 15:26, 23 maj 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 9538
zajac tez ni to skowyt psa ni to placzace dziecko. a moze byc i lis i zajace
____________________
Ogrod nad bajorkiem
TAR 18:55, 23 maj 2024


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 9538
No to popadalo i to sporo, teraz tez podlewa ale juz bardziej siąpi. Komary mnie zywcem zeżrą. Piwonie i rodki rozkwitły ale nic mnie nie wygoni teraz do ogrodu gdzie fruwa pelno tych krwiopijcow
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies