A u mnie zero komarów, za to mszyc i mrówek zatrzęsienie. Dzisiaj likwidowałam 30 cm mrowisko w środku tui Golden Tuffet. Irysy syberyjskie aż się kleją od mszycy.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
U mnie ciekawostka: pierwszy raz na kalinie nie było mszyc . No i w ogóle ich nie ma. Nie ma też komarów. Za to są jakieś cholerne muszki, zgroza i masakra, bo lata toto i brzęczy przy twarzy caluteńki dzień. Do nosa się pakuje, do ucha, no koszmar.
A ja właśnie dziś oglądam filmik o działaniu mączki bazaltowej i ziemii okrzemkowej a nawet mąką pszenną lub popiołem drzewnym.
Należy obsypać nią całą roślinę na noc a rano strzepać lub spłukać wodą. Dzięki temu wszystkie mszyce itp zostaną zaduszone a przy okazji taki zabieg chroni roślinę przed chorobami grzybobójczymi
Muszę tylko dosłuchać jak często taki zabieg się stosuje
Maczke bazaltowa dzis kupilam ale raczej do sadzenia. Nie bede obsypywac nimi roslin, bo z torbami pojde poza tym jak te rosliny beda wygladac.Do tego biorac pod uwage ich ilosc. U mnie mszyca jest wszedzie, na bylinach, na klonach, na dereniach. Musialabym caly ogrod zasypac.
Nie, zrobie wieczorem jutro oprysk polysectem na mszyce, gasienice i inne zeby na miesiac byl spokoj.
Czy orientujecie sie moze czy te sprzedawane pochodnie bambusowe dzialaja na odstraszenie komarów?
No tak, jak dużo krzaków zaatakowanych to szkoda mączki.
Na komary to ja się sama opryskuje Mugą
Teraz kupiłam świece ale jeszcze nie sprawdzałam skuteczność