Aguś dzieki ♥︎

Sposob na ofiare wysmienity

Agatorek napisał(a)

Hahahahahaha

Na razie zawieszam ogrodowe wyjazdy, ale wiesz Magarku, to bardzo proste jest . Dzwonisz/ piszesz do upatrzonej ofiary, ustalacie dogodny termin, wsiadasz w auto, wbijasz adres w nawigację i jedziesz .

Aga, proste to jest, jak się "hamulcowego" z "pokładu" pozbędziesz
A mój "hamulcowy" bywa przydatny Np. łososia idealnego potrafi upiec

Serio??? To tym bardziej zapraszam. Lososia sie skoluje

TAR napisał(a)

[

Mam podobną rabatę do tej Twojej. Też tak posadziłam powojnika, dzięki za inspirację Jaki klon tam rośnie? Ja szukam do swojej drzewa, żeby trochę cienia dawało.
Liczyłaś ile masz klonów? Chyba całkiem sporo
Czytałam dyskusję kotową i jestem przeciwniczką wypuszczania kotów domowych do swobodnego przemieszczania się. Kot nakarmiony w domu poluje tylko i wyłącznie dla zaspokojenia instynktu i niestety właśnie częściej na ptaki niż na myszy. W mojej okolicy chodzą koty, ale nie w dużej liczbie. Przychodzi czasem od sąsiadki kocica ale moja kotka jej nie trawi. I ta kocica zostawia ślady swojego bytowania na kostce. Jak ją widzę pod drzewem czającą się na ptaki to ją gonię. Koty bezpańskie powinny być sterylizowane i w miarę możliwości odławiane i oddawane do adopcji. Póki się coś w tym temacie nie zmieni to dalej będzie masa bezpańskich kotów. Z psami się jakoś udało opanować sytuacje i nie widuje się już raczej bezpańskich psów.

Na tej rabacie rosnie klon Artlineare, jeszcze malutki ale sie bujnie i na "tymczas" odbija klon Osakazuki. Tam mam dla niego najlepsza miscowke na leczenie, jak rusza z wiosną galazki to pojdzie w docelowe miejsce.
Liczylam klony, jest ich bardzo duzo i miesiac temu powiekszyla sie ilosc o 5 szt. ale miniaturowych, takich do 1,5 metra sobie rosnacych wiec traktuje je jako krzaczki nie drzewka. Zobaczymy ile tego wypadnie przez kolejne sezony. W zeszlym stracilam 2 szt. przez zle posadzenie.
Chce te rabate zmodyfikowac, zamiast rozchodników posadze tam trawy, te same co sa na przodzie. Rozchodniki choc piekne wprowadzaja balagan a mam dla nich inne rownie dobre miejsce, słoneczne i cieple.
Teraz rozchodniki pożeraja posadzone tam sosny Oregon Green

TAR napisał(a)

Serio??? To tym bardziej zapraszam. Lososia sie skoluje

To Ty chyba po runiankę prędzej do mnie przyjedziesz, niż ja Tobie ją przywiozę

Jesień nad bajorem. Ostrzegam duuuzo fot. Ale mam ostatnio rzadką okazje byc w ogrodzie kiedy slonecznie i jasno