Najpiekniej z buków wybarwiły sie Rohan Weeping, reszta nie urywa



i nad bajorkiem

Zana napisał(a)

Aniu, jakie cukiereczki kolorowe Milusiński przerwynik w pracy mi zrobiłaś
Aż mi się nie chce wracać weryfikacji umowy, brrr...

Anula, do usług
Niestety choroba jeszcze troche mnie trzyma i nie moglam nic podzialac w ogrodzie to choc fotek kilka strzelilam. Ale wiatr byl dosc nieprzyjemy. Moge pracowac jak jest zimno ale nie lubie kiedy jest wietrznie, wtedy wole zalegac na sofie z bialasami i patrzec na ogrod i bajorko.

Pięknie. Jak to wszystko porośnie do będzie gąszcz klonowy

U mnie przewaga żółci a u Ciebie ewidentnie czerwieni

PS. Mi też zatoki się zatkały i nie nie mogę tego ruszyć. Gdyby nie to to byłoby wszystko dobrze a tak to się człowiek męczy.