Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogrod nad bajorkiem

Ogrod nad bajorkiem

Makao 09:49, 23 cze 2025


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7901
No to po całości dałyście ciała w sprawie zdjęć. 3 ogarnięte kobiety. Zawiodłam się na Was.
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
TAR 09:57, 23 cze 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11496
Makao napisał(a)
No to po całości dałyście ciała w sprawie zdjęć. 3 ogarnięte kobiety. Zawiodłam się na Was.


Sprostuje: 4 kobiety i 2 mężczyzn
____________________
Ogrod nad bajorkiem
TAR 10:11, 23 cze 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11496
Zakupilam 4 róze: Novalis, Grossherzogin Luise i dwie piżmowki Alden Biesen i Bukavu. Mam jeszcze upatrzone 3 odmiany róż rabatowych i kilka piżmowych, sa piekne, jak sie pojawia to moze zakupie. Piżmowki ponoc sa wytrzymałe, wiec chce przetestowac jedna zamiast zdechłego modrzewia a druga na nowej rabacie, ktora moze przestanie byc rabata wstydu. I nawet luby nie protestowal, chce to miejsce uporzadkowac. Ale ja boje sie tam nawet kopac taka rzeźnia podsosnowa, kożuch z korzeni Mozliwe, ze troche ziemi nawioze i gorke usypie.

Ogolnie znalazlam kilka dobrych miejsc na pare róz. Mozliwe nawet, ze zakupie, brakuje mi troche kwiatów pomiedzy kwitnieniami. Wyleciały wszystkie orliki, nie wiem czemu nie chca rosnac, maja ekstra warunki. Moze róze sie udadza. Eksperymentalne kupione wiosna nawet maja pąki kwiatowe. A za chwile bede ścinac do zera bodziszki wiec dziura bedzie, taka róza ładnie uporzadkuje wtedy mi rabate. Na probe dam Luise.

Nowalis bedzie posadzona od tyłu buka Tricolora, do tego zakupiłam fioletowo srebrne wietlice, dodam zółta hakone, kopytnika moze hoste i na pewno 2 tawułki z jasnymi mlecznoróżowymi kwiatami.

Alden Biesen bedzie zamiast modrzewia, z ktorego został kijek w kształcie procy. Nie wykopuje bedzie ładna naturalna podporą dla tej rózy.

A Bukave dam na rabate wstydu lub pod jakas brzoze.

Na puste miejsca z tylu rabaty sosnowej posadze malo wymagajace a zapelnia mi przestrzen: jaśminowce Aurea, moze pcherznice Darts Gold - ładnie w cieniu wybarwia sie na limonkowa zielen. Zamiast przemarznietej magnolii wpasuje tam tamaryszka. A calosc podsadze hostami i bodziszkami, tych mam nad wyraz urodzaj i jako jedyne rosna na tych suchych miejscach.

Mężu dzis poprosil bym zamowila rurki do nawadniania kropelkowego, chce po deszczu rozłozyc zeby rosliny nie mdlaly. Tam jest duzo drzew, opady realnie daja rade jesienia i wczesna wiosna, potem lipa.

A inspiracja do porzadkach na rabacie wstydu oraz nawodnienia byli nasi weekendowi goscie
____________________
Ogrod nad bajorkiem
LIDKA 11:08, 23 cze 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11101
Tarcia jaka rabata wstydu? Nie widzialam znaczy nie ma

Chyba że pokażesz co to za miejsce.
I widze że różanka Cie złapała.ładne róże wybierasz.

Pokażesz te cutie?
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
UlaB 12:12, 23 cze 2025

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2199
Klimat u Ciebie nie zawodzi. Za każdym razem przekonuję się, ze uwielbiam cieniste ogrody. Swój przy domu mam tez cienisty. Na działce z kolei nadal drzewa niewielkie i czekam z utęsknieniem aż porosną. Dobrze że po sąsiedzku są drzewa.

Z róż piżmowych będziesz zadowolona. Ja je lubię, chociaż mam niewiele - w domu mam tylko Dinky. Nic przy niej nie robię oprócz ścięcia przekwitłych kwiatostanów. Nie choruje, nie wymarza, kwitnie niezawodnie. Miałam też Sibeliusa, ale przewidziałam mu za mało miejsca i musiałam go przewieźć na działkę ubiegłej jesieni. Myślałam, ze nie przeżyje przeprowadzki, mocno przycięty, korzenie niestety też. Przeniósł się jeszcze bardziej na północ (wschodni kraniec Mazur), posadzony na wygwizdowie z przykazaniem "musisz sobie radzić", a tymczasem ruszył i ma pąki kwiatowe. Będę dokupować piżmówki na działkę.

A to muszę zacytować - jak bym widziała moją najmłodszą "córeczkę" nawet tak samo ostrzyżona

TAR napisał(a)

Białe dzis odsypialy caly dzien w podcieniu a ja razem z nimi


____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
TAR 12:41, 23 cze 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11496
LIDKA napisał(a)
Tarcia jaka rabata wstydu? Nie widzialam znaczy nie ma

Chyba że pokażesz co to za miejsce.
I widze że różanka Cie złapała.ładne róże wybierasz.

Pokażesz te cutie?


Lidziu, Cutie sa naprawde małutkie, sadzonki nie wieksze jak dłon ale maja mnostwo pąków kwiatowych, jak tylko zakwitna pokaze. Teraz nie ma jeszcze na co patrzec.

Jakos nie pałam wielka checia do róz, nie planuje rozanek robic, traktuje je raczej jako wypełniacze w miejscach gdy cos sie konczy. Szukam róz długo kwitnacych i powtarzajacych. Tak jak pisalam mam 3 upatrzone ale na razie nie zdradze jeszcze jakie. Musza sie pokazac w sprzedaży. Jak ich nie bedzie to bede myslec nad innymi.

Miejsce wstydu:


Rabata byłby wyspowa i obejmowa obszar miedzy sosnami plus kawalek gdzie widać pienki. Jest to widok z goscinnej sypialni, prosto na dom nielubianej sasiadki wolalabym by ona mi tam nie zagladala ani ja nie mam ochoty ogladac jej. Na szczescie juz mam tam posadzone choiny, powolutku rosna. Planuje zakupic wieksza ilosc Asahi i solidnie je podlac, niech przyrost bedzie jak najszybszy. Plan jest na przyszła wiosne, juz na pewno nie w tym sezonie.
Chciałąbym dac tam 3 wyzsze drzewka/krzaki. Drzewka moze w formie kulistej limonkowej by przełamac szarsc sosen. Jeszcze nic nie wymyslilam. Na rzie tylko plan zrobienia tam czegos. Mozliwe ze wlasnie roze pizmowe dadza tam rade, jest dosc słonecznie. Na pewno beda tez strusie i hosty.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
TAR 12:51, 23 cze 2025


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 11496
UlaB napisał(a)
Klimat u Ciebie nie zawodzi. Za każdym razem przekonuję się, ze uwielbiam cieniste ogrody. Swój przy domu mam tez cienisty. Na działce z kolei nadal drzewa niewielkie i czekam z utęsknieniem aż porosną. Dobrze że po sąsiedzku są drzewa.

Z róż piżmowych będziesz zadowolona. Ja je lubię, chociaż mam niewiele - w domu mam tylko Dinky. Nic przy niej nie robię oprócz ścięcia przekwitłych kwiatostanów. Nie choruje, nie wymarza, kwitnie niezawodnie. Miałam też Sibeliusa, ale przewidziałam mu za mało miejsca i musiałam go przewieźć na działkę ubiegłej jesieni. Myślałam, ze nie przeżyje przeprowadzki, mocno przycięty, korzenie niestety też. Przeniósł się jeszcze bardziej na północ (wschodni kraniec Mazur), posadzony na wygwizdowie z przykazaniem "musisz sobie radzić", a tymczasem ruszył i ma pąki kwiatowe. Będę dokupować piżmówki na działkę.

A to muszę zacytować - jak bym widziała moją najmłodszą "córeczkę" nawet tak samo ostrzyżona



Piżmówki doradziła mi Iza, ja kompletnie sie na rozach nie znam. Novalisa kupilam, bo przypadkiem widzialam i zwąchałam w ogrodniczym. Stała wsrod wielu pieknych róz ale tylko ona wybijala sie sposrod nich, jak to mowia je ne sais quoi kolor tak mocno nieuchwytny ni to wyblakły liliowy ni to lawendowy od razu moj wzrok przyciągnela. I pachnie, mocno ładnie.

Twoje opisy tylko potwierdzaja, ze piżmówki są pancerne i warto je brac, bardzo ładne drobne kwiatunie.
Białe sa specyficzne, kazdy inny ale i tak łączy je mocna wieź.Karaluch zawsze był sprzedajnym łajdusem ale w ostatni weekend Wicio tez sie sprzedal Małgosi na fotel.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Gruszka_na_w... 13:01, 23 cze 2025


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24233
Tarcia, ale miałaś super odwiedziny. Nie dziwota, że po tylu wrażeniach potrzebowałaś odpoczynku.
Rady pomidorowe męża Basi z pewnością bezcenne. Mam nadzieję, że Twoje pomidorki się odwdzięczą.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam! "Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu." ~ Władysław Tatarkiewicz
Judith 13:27, 23 cze 2025


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12721
Z długokwitnących polecam Heidetraum. Mam je wprawdzie dopiero drugi sezon, ale z poprzedniego obserwacja: kwitną baaardzo obficie i non stop do jesieni. Późnawo się rozkręcają - dopiero teraz, ale warto poczekać. Są piękne .
To róże okrywowe, bardzo szybko się rozrastają.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
UlaB 13:35, 23 cze 2025

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2199
TAR napisał(a)


Białe sa specyficzne, kazdy inny ale i tak łączy je mocna wieź. Karaluch zawsze był sprzedajnym łajdusem ale w ostatni weekend Wicio tez sie sprzedal Małgosi na fotel.


Moja jest singielką, może dlatego silna więź jest ze mną To na mnie wchodzi rano gdy sie obudzi i czeka na michę, to mnie liże po stopach i to dźwięk mojego auta stawia ją na nogi. Ale gości radośnie wita niezależnie od tego kto przychodzi - kurier, sąsiadka czy ktoś z rodziny. Przywita się, pędzi po piłeczkę i przynosi żeby jej rzucać. Nauczyła się też gadać z piłeczką w pyszczku ;D goście generalnie są od miziania - zawsze się znajdzie jakieś słabe ogniwo (jak to mawia mój m.), do którego się przykleja, wchodzi na kolana i dopomina się czułości. Zupełnie jej nie wychowałam
Najzabawniejsze jest to, że z pozoru takie salonowe, słodkie białaski puszczone luzem od razu odzyskują pierwotny instynkt, włażą w jakieś chaszcze, dziury. Takie dwa w jednym w tych małych ciałkach.

Rabata wstydu nie wygląda źle ile Ty masz tam jeszcze miejsca na różności
____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies