Judith do takiej rabaty trzeba umieć zachować dyscyplinę. To nie dla mnie. Ja miałam maksymalnie 3 róże tej samej odmiany, i to były zakupy z początków mojej różanej choroby.
Jedyne co, to faktycznie na zaplociu posadziłam lovely fairy w ilości 20 sztuk i miałam spokój na cały sezon.
No wlasnie, ja The Fairy kupilam 3 szt. ale chyba je posadze oddzielnie. Planowalam studnie obsadzic ale sa nieco za wysokie.
Ty Judith jestes konsekwentna, ja nie bardzo, cos zaplanuje a potem mi sie nie podoba na zywo i dawaj zmieniac. dlatego tetrisuje a ty robisz rabate i jest na lata.To trzeba umiec, ja nie potrafie.
Zeby nie bylo pokaze to co wczoraj udalo mi sie zdzialac z rabata na podjezdzie, nie urywa ale planuje tam jeszcze dosadzic kilka seslerii, przywrotnika i cos niebieskiego, moze przetaczniki albo floksa Blue Boy.
Chcialam dzis skonczyc ale robale mi zyc nie dawaly a spray na ubrania przyjdzie dopiero jutro.