Bardzo mi się podoba ten krwiściag, taki puchaty.
Wpadł mi tez w oko przetacznikowiec i słonecznik wierzbolistny.
Wszystko na liście zakupów.
Te zakupy to powinnam zacząć od kupienia nowego ogrodu, najlepiej 10x większego od mojego

Piszesz o tym różowym? Mnie sie bardzo podobala ta wielka kepa przetacznikowcow. Ale najbardziej w kaciku rutewka Delavay z krwisciagiem i śmialkiem, Ewie pokazaywalam, pewnie tez widzialas. No i roze skąpane w bylinach. Wcale im (rozom) tego nie ujmuje a dodaje.

Tylko 10 wzielam Chyba ze seria Youme jest bogatsza, mam Love, Passion, Romance, Together i Forever. Juz w zeszlym roku chcialam kupic ale sie wahalam a teraz zrobily mi sie luzy na rabacie po usunieciu tych zapachowych bodziszkow, to wsadzilam hortki. Znalazlam 2 inne posadzone na samym poczatku tego ogrodu, schowane gdzies po kątach i nawet kwitna. Zaryzykowalam. Bodziszki poprzenosilam na inne miejsce. Kurcze nie moge zniesc tego ni to cytrynowego ni to lizolowego zapachu bodziszkow rozowych. Jak bede potrzebowac miejsca na kolejne chciejstwa to kolejne bodziszki pojda na duża rabate, tam mam tak pusto, ze akurat nimi powypelniam. I jako jedyne dadza chyba tam rade.

U mnie tez pada, w pracy wszyscy przysypiaja

Mam kilka śmialkow fajne sa, zobacze czy nie mam nadmiarowego jakiegos, to bym ci dala. Traw juz zadnych nie kupuje. Styknie to co jest.

Super, jakby coś to chętnie przygarnę