Od kwietnia mam przewlekla angine. Odpuscila na 3 tygodnie. I znowu. Antybiotykow juz nie biore. Od listopada ciagle mam infekcje. Jestem juz tym zmeczona.

Lucy u mnie zaczyna sie od uszu. Jak zamokle i przewieje to wtedy gardlo mi siada. W sobote bylam u fryzjera i wtedy sie zaczelo. Teraz juz bede brala silikonowe stoperki.

TARcia, znów… Zdrowiej, kochana, te anginy wykańczające są. Przesyłam uściski!

Tarcia zdrówka życzę

U mnie tez jeżyk tupta. Raz nawet widziałam go w ciagu dnia. Ułozył sie na końcu rabaty na słoneczku Oczywoscie w krzaczorach.

Zdrówka życzę Choróbska potrafią wymęczyć, fizycznie i psychicznie. Trzymaj się i uważaj na te przewiewy.

mrokasia napisał(a)

No wiesz, angina? W lipcu???!!!
Antybiotyk bierzesz?

W mojej poprzedniej pracy zawsze chorowałam latem, po prostu tak reagowałam na klimę włączoną non stop przez 8 godzin .

Tarciu, dużo zdrówka ❤️

TAR napisał(a)

Od kwietnia mam przewlekla angine. Odpuscila na 3 tygodnie. I znowu. Antybiotykow juz nie biore. Od listopada ciagle mam infekcje. Jestem juz tym zmeczona.

Lucy u mnie zaczyna sie od uszu. Jak zamokle i przewieje to wtedy gardlo mi siada. W sobote bylam u fryzjera i wtedy sie zaczelo. Teraz juz bede brala silikonowe stoperki.

Tarciu, a robiłas posiew?
Może trzeba na to jakiś dedykowany antybiotyk?
Paskudnie, ze tak nawraca to dranstwo.

Dzieki dziewczyny, żadnych antybiotykow, ja od kwietnia 3 serie wzielam, organizm juz nie chce. Poki tego badziewia nie bralam bylo ok. Musze sie zregenerowac, czytalam ze po antybiotykach organizm potrzebuje kilku miesiecy by dojsc do siebie.
Ide za chwile na urlop planuje sie byczyc, odpoczywac i nie stresowac. Wylaczam telefon pracowy i bajo bongo

Aga, fakt klima swoje robi. Szczegolnie ta w aucie.

Ewciu, super ze masz jeżyka, pewnie miseczka z woda wystawiona?

Jaka pogoda dzisiaj u Was, u nas słoneczko i dosc ciepło, popracowalabym z przyjemnoscia w ogrodzie. Mam nadzieje, ze zapowiadane burze nas ominą z daleka. Oczywiscie maja byc dokladnie wtedy kiedy zaczyna sie weekend

Uuuu, angina, współczuję , to dość niebezpieczne draństwo, ale rest urlopowy na pewno poprawi samopoczucie

Ciepełka życzę

TAR napisał(a)

Dzieki dziewczyny, żadnych antybiotykow, ja od kwietnia 3 serie wzielam, organizm juz nie chce. Poki tego badziewia nie bralam bylo ok.

Zawsze mi się wydawalo, ze anginy bez antybiotyku nie da się wybić ale nie jestem specjalnie doswiadczona.
Zdrowka Tarciu.

Też życzę zdrówka. Mówią, że angina lubi właśnie się przypałętać latem.