Staram sie wyluskac koloru ile sie da. Jednak te fioletowe tojady raczej bede usuwac na wiosne. Dzis znowu slonce ale lisci na drzewach coraz mniej. Dobija mnie ta zmiana czasu.
To prawda. Te drzewa za plotem robia duzo dobrego. Choc mocno chore. Czasem strach przechodzic w okolicach ogrodzenia, bo przy wietrze konary leca. Ale sa piekne.
Niestety tego tła coraz mniej, ludzie ktorzy kupili dzialki wokol bajora nie maja skrupolow i wycinaja wszystko jak leci. Az płakac sie chce, piekne dorodne drzewa, z licznymi lęgowiskami ptakow a wycinka leci jak merc po autostradzie. Szkoda, ze ludzie jednak sa głupi. Tak zwyczajnie.