Na rośliny przecenione z marketów też miałam fazę, kupowałam storczyki te ciekawsze, udawało mi się je pielęgnować, i jakiś czas pięknie kwitły, potem raz czy dwa przelałam, i już zaczęły marnieć, nie chciało mi się dalej w to bawić
Tylko dwie Wandy kupione za grosze żyją i pięknie kwitną
A co to za Wandy?
Ja dziś jeszcze pojechałam do mojej lokalnej szkółki, po dwie żurawki i z rozpędu chwyciłam jeżówkę, trochę roślin poprzecenianych 50%, z trudem powstrzymałam się przed zakupem hortensji, bo miałam w ręku, pani chciała mi przecenić, ale przecież obiecałam mojej, że dam jej jeszcze jedną szansę
Masz dobre serce Asiu. Hortensja powinna się odwdzięczyć pięknymi kwiatami i sztywnymi pędami.
Odpowiem za Mirkę, to takie dość wymagające storczyki. Mirka ma do nich rękę, czyli spełnia ich wymagania.
Wcale się nie dziwię tej radości. Biżuteria ogrodowa cieszy chyba bardziej niż ta tradycyjna. Przynajmniej tak jest w moim przypadku.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Wyszło słońce, hip,hip,hura!
O takie popierdółki:
Dmuchawca miałam jednego, dokupiłam dwa. Panienka z parasolką mnie urzekła . Jeżówek dokupię jeszcze ze dwie albo sobie zażyczę pod choinkę