Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moje małe, zielone miejsce na ziemi...

Moje małe, zielone miejsce na ziemi...

pestka56 15:13, 08 lut 2024


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5157
Witam się u ciebie
Pierwszy wątek, który od długiego czasu przeczytałam cały
Fajny ogródek. Malutki, ale uroczy. No, i jeszcze taras. Super.

Tak myślę, czy te zażółcone liście, to nie jest przypadkiem objaw braku jakiegoś minerału w glebie. Niektóre rośliny bardzo na takie braki reagują.

Na wietrznym tarasie mogłabyś w donicach posadzić choinę kanadyjską (Tsuga canadensis) 'Yeddeloch'. Mam dwie, a u mnie niezły wygwizdów. Jedna od 6 lat rośnie w donicy, druga sporo starsza w gruncie. One rosną wolniutko, ale mają śliczny pokrój, którego nabierają z wiekiem. Uwielbiam je szczególnie wiosną, kiedy pojawiają się młode igiełki. Seledynowy kolor na tle ciemnej zieleni starych igieł wygląda świetnie.
Do donicy nadałby się też wiąz polny (Ulmus minor) 'Jacqueline Hillier'. Mój rośnie w gruncie, ale kupiłam go w zadziwiająco małej i płytkiej donicy. W szkółce rósł tak wiele lat, bo służył za drzewko mateczne. Gdy go kupiłam miał 130 cm średnicy i ciągle nieźle sobie radził w mikrej i płaskiej skrzynce. Teraz u mnie rośnie w miejscu gdzie wiatry tęgo pizgają i nic sobie z tego nie robi.

No, pacz tylko wpadłam na chwilę i nagadałam.
____________________
Kasia
Wafel 02:00, 09 lut 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 2584
No hej! Witam u siebie! Mój wątek to jak nowelka na forum
Dziękuję za propozycje. Choinę Jeddeloh miałam w donicy, ale powędrowała w narożnik rabaty, gdzie ma trochę cienia. Miałam wrażenie, że jej za gorąco i sucho na tarasie. Już wcześniej pisałam, że iglaki u mnie na górnym tarasie to duże ryzyko zimą ze względu na suszę fizjologiczną, bo ja tam zimą w ogóle nie wchodzę. Problemem jest też podlewanie podczas naszych wyjazdów. Ogródek czasem wspierają sąsiedzi, w czasie naszej nieobecności po prostu lejąc wężem przez płot, latanie na dach to już nie bardzo wchodzi w grę. Lilak Meyera i trawy póki co najlepiej dają sobie radę na tej podniebnej patelni. Chętnie obejrzę proponowane roślinki, dzięki za wizytę ☺
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Wafel 02:11, 09 lut 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 2584
Przypilnuję nawożenia tych zawilców w tym roku, może faktycznie to jakieś braki mineralne.
W tym roku smutno mi że przepadły moje ciemierniki posadzone przy dereniu, naiwna myślałam, że po kwitnieniu gubią liście i znikają żeby się obudzić wczesną wiosną, a one przepadły na zawsze nie wiedzieć czemu...
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Wafel 20:16, 11 lut 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 2584
Niestey ciągle leje u nas więc nie zrobiłam zdjęcia, ale zauważyłam że jeden z żywotników Mirjam ma u mnie czerniejące gałązki na dole, czy to może być spowodowane psim moczem? Czy raczej przymrozkiem? Podpowiedzcie co mam z tym zrobić? Mogę to teraz wyciąć, o tej porze roku? Czy taka tuja przeżyje? Osobiście widziałam jak moi psi goście posikiwali na tujowe kulki...
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Wafel 00:40, 16 lut 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 2584
Chyba się nie doczekam podpowiedzi... wycięłam czarne gałązki. Opryskiwać to chyba teraz nie ma sensu na grzyba?
Pytanie w eter czy Promanalu już ktoś używał w tym sezonie, ja powinnam cisy, ale nie wiem jak się wstrzelić przez te opady i temperaturę.
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Mary 07:06, 16 lut 2024


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3745
Obserwuj Hanię.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/6369-to-tu-to-tam-lopatke-mam?page=2538#post_9
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
UrszulaB 07:12, 16 lut 2024


Dołączył: 02 gru 2018
Posty: 285
Wafel napisał(a)
Przypilnuję nawożenia tych zawilców w tym roku, może faktycznie to jakieś braki mineralne.
W tym roku smutno mi że przepadły moje ciemierniki posadzone przy dereniu, naiwna myślałam, że po kwitnieniu gubią liście i znikają żeby się obudzić wczesną wiosną, a one przepadły na zawsze nie wiedzieć czemu...

Może za sucho miały? Latem trzeba pilnować. Podlewałaś?
UrszulaB 07:15, 16 lut 2024


Dołączył: 02 gru 2018
Posty: 285
Wafel napisał(a)
Niestey ciągle leje u nas więc nie zrobiłam zdjęcia, ale zauważyłam że jeden z żywotników Mirjam ma u mnie czerniejące gałązki na dole, czy to może być spowodowane psim moczem? Czy raczej przymrozkiem? Podpowiedzcie co mam z tym zrobić? Mogę to teraz wyciąć, o tej porze roku? Czy taka tuja przeżyje? Osobiście widziałam jak moi psi goście posikiwali na tujowe kulki...

Jak vzarne galazeczki to może być sprawka kotka lub psa. Dobrze, że przycięłaś (do zdrowego miejsca). I tak by nic z tej galazeczki nie było.
Joku 16:55, 16 lut 2024


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13009
Jeżeli pojedyncze gałązki sczerniały to bym się nie martwiła. Też bym je wycięła żeby nie drażniły oczu.
____________________
Jola, nieco na zachód od Trójmiasta - Ogród z przeszłością (+) Wizytówka (+) Znowu na wsi - aktualny
Wafel 17:25, 16 lut 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 2584
Mary! - Hania pod obserwacją, dzięki i witam serdecznie, bo chyba pierwszy raz jesteś u mnie
Ula - Witaj! Podlewane i nawet ładnie kwitły co ciekawe, skupię się na nich trochę w tym sezonie
Jolu - czarne wycięte nie straszy, może nabiorą kształtu, bo na razie to są kulkopodobne

P.S. Czy można przesadzić już molinie?

Pozdrawiam!
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies